Brazylia wprowadza zakaz loot boxów dla niepełnoletnich – co to oznacza dla graczy?

Świat gamingu znowu ma nowy gorący temat do dyskusji. Prezydent Brazylii Luiz Inácio Lula da Silva podpisał ustawę, która zakazuje loot boxów osobom poniżej 18 roku życia. Dla wielu graczy brzmi to jak spory przełom – bo chodzi o coś, co od lat dzieli społeczność i budzi ogromne emocje. Decyzja ta może uderzyć w naprawdę wielkie tytuły, takie jak Overwatch 2, League of Legends czy Genshin Impact, czyli gry, które mocno bazują na systemach losowych nagród.
Nie ma co ukrywać – debaty wokół loot boxów ciągną się od wielu lat. Już w 2018 roku Belgia uznała je za nielegalne, a w 2022 roku w Holandii też próbowano wprowadzić zakaz, choć ostatecznie nic z tego nie wyszło. Z kolei rok później, w 2023, Unia Europejska obiecała przyjrzeć się sprawie loot boxów i uzależnienia od gier. Widać więc, że Brazylia nie działa w próżni – to element szerszego, globalnego trendu, który ma chronić najmłodszych graczy przed mechanikami uznawanymi za zbliżone do hazardu.
Co dokładnie zmienia brazylijska ustawa?
Zakaz loot boxów został wprowadzony jako część szerszego prawa o ochronie cyfrowej dzieci i młodzieży, przyjętego kilka tygodni temu. Rozdział 7 ustawy wprost zakazuje oferowania loot boxów dzieciom i nastolatkom, a dodatkowo nakłada obowiązki na gry, które mają czaty tekstowe, głosowe czy wideo. Wymagane będą systemy zgłoszeń i mechanizmy poprawiające bezpieczeństwo rozmów, żeby chronić młodych przed nadużyciami w sieci.
Nowe prawo wejdzie w życie w marcu 2026 roku, więc wydawcy gier mają jeszcze trochę czasu, żeby się do niego dostosować.
Brazylia a loot boxy – temat wraca jak bumerang
To nie jest pierwszy raz, kiedy Brazylia podchodzi do sprawy loot boxów. Już w 2021 roku pojawił się pomysł wprowadzenia zakazu, a za jego złamanie groziłyby wysokie kary finansowe. Nic dziwnego – w kraju hazard jest nielegalny, a loot boxy od dawna są porównywane właśnie do formy zakładów.
Dane z badań tylko podsycają tę narrację – 74% graczy w ankiecie z 2020 roku stwierdziło, że loot boxy to nic innego jak hazard, a rok później kolejne opracowanie pokazało, że gry wykorzystują psychologiczne sztuczki, żeby skłonić ludzi do kupowania losowych skrzynek.

Firmy wciąż stawiają na loot boxy
Mimo wszystkich kontrowersji, loot boxy wcale nie znikają z rynku. Ba, niektóre firmy wręcz przywracają je po przerwie. Tak było chociażby w przypadku Overwatch 2, gdzie twórcy stwierdzili, że gra „nie nagradza wystarczająco” darmowych graczy – i właśnie dlatego wrócili do tego systemu. Teraz jednak pojawia się pytanie: jak poradzą sobie z nowym zakazem w Brazylii, skoro młodsi gracze nie będą mogli w ogóle otwierać skrzynek?
Brazylia zrobiła odważny krok i dołączyła do grona krajów, które aktywnie walczą z loot boxami. Dla branży gamingowej oznacza to spore wyzwanie – bo systemy losowych nagród to w wielu tytułach ogromne źródło dochodów. Z drugiej strony, dla młodych graczy i ich rodziców może to być ulga i większe poczucie bezpieczeństwa. Jak firmy obejdą ten zakaz? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – temat loot boxów jeszcze długo nie zniknie ze świata gier.






