Bomber to jedna z tych kart, które pamiętają chyba wszyscy fani Clash Royale od samego początku – był wśród 23 pierwszych kart, jakie pojawiły się w grze. I serio, nawet po tylu latach większość graczy uważa go za mega uciążliwego przeciwnika, którego ciężko ogarnąć. Nawet zanim dostał swoje ewolucje, Bomber miał już całkiem solidne miejsce w meta, bo kosztował tylko 2 eliksiry, a mimo to potrafił zrobić porządek z tłumami wrogów. Ale jak dostał ewolucję? No to dopiero wtedy zaczął robić prawdziwe zamieszanie.
Evo Bomber potrafi napsuć krwi jak mało która karta, ale spokojnie – jest na niego wiele sposobów, żeby go skontrować. A jeśli już dobrze ogarniasz tę kartę, to też pokażę Ci, jak ją maksymalnie wykorzystać i obejść te wszystkie kontrataki. W tym poradniku wbijesz, jakie talie najlepiej pasują do Evo Bombera, a na koniec dorzucę kilka fajnych tipów, jak ogarniać tę kartę, gdy grasz przeciwko niej.
Trochę o Evo Bomberze – dlaczego jest taki zajebisty?
Bomber to absolutny klasyk, jeśli chodzi o przeciwstawianie się masie jednostek wroga – za jedyne 2 eliksiry masz czyszczenie całej ziemi. Mowa o takich tłumach jak Armia Szkieletów, Banda Goblinów, czy nawet Barbarzyńcy – Bomber radzi sobie z tymi gromadami jak prawdziwy mistrz. Co ciekawe, mimo że ma niskie życie, to i tak potrafi być naprawdę uciążliwy dla przeciwnika, szczególnie jak schowasz go za jakimś potężnym tankiem – na przykład Mega Knightem czy Gigantem.
Bomber zadaje obrażenia obszarowe, więc może siedzieć spokojnie z tyłu i sprzątać tłumy, podczas gdy twój tank idzie prosto na wieżę przeciwnika. Ale uwaga – nie uderza w powietrze, więc zawsze trzeba mieć jakąś kartę przeciwlotniczą w zanadrzu.
A co się dzieje, kiedy Bomber ewoluuje?
No właśnie, kiedy odblokujesz formę ewolucyjną, karta zamienia się w prawdziwą bestię. Evo Bomber rzuca bombę, która odbija się dwukrotnie za celem, co daje mega możliwości taktyczne. Trochę jak Magic Archer, możesz ustawiać jego bomby w linii tak, by trafiać w wieżę przeciwnika bez konieczności przekraczania mostu. Jeśli dobrze wyczujesz timing, Evo Bomber może po prostu zablokować całą linię ataku samodzielnie – serio, robi to zaskakująco dobrze.
Kartę tę można ewoluować co trzecie użycie, czyli za każdym razem, gdy wyłożysz trzeciego Bombera, będzie to właśnie Evo Bomber.
Gdzie pasuje Evo Bomber?
Evo Bomber świetnie wpasowuje się w talie oparte na kontroli lub te, gdzie chcesz grać za ciężkimi tankami jak Golem. Dodatkowo, jak dobierzesz go z kartami, które dają knockback albo stun, jak The Log albo Electro Spirit, to efekt może być naprawdę zabójczy. Za tak niską cenę eliksiru możesz go szybko przechodzić w cyklu, dzięki czemu zawsze masz go pod ręką do obrony.
Jak skontrować Evo Bombera?
Mimo że Evo Bomber zadaje naprawdę potężne obrażenia, to na szczęście jest całkiem łatwy do ogarnięcia, jeśli wiesz jak. Najlepszą kontrą są Strzały (Arrows) – to tylko 3 eliksiry, a karta znika z planszy jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Przy okazji Strzały trochę podcinają przeciwnikowi wieżę.
Inne opcje to The Log albo Snowball – one zostawią Bombera z 1 punktem życia, więc trzeba pilnować, żeby go szybko dokończyć, bo inaczej może napsuć sporo krwi.
Jeśli nie masz pod ręką Strzałów, dobrym pomysłem jest użycie jednostki powietrznej – Evo Bomber zwykle idzie za tankiem, więc trzeba dobrze wycelować, żeby go zgasić. Minionki czy Nietoperze (Bats) radzą sobie tu naprawdę dobrze, bo nie tylko likwidują Bombera, ale też doskakują do tanku i dorzucają trochę obrażeń.
A jeśli wolisz jednostki naziemne?
Dobrą opcją jest po prostu postawić na mini-tanka lub jednostkę, która ogarnia tanki, bezpośrednio na Bomberze. Mini Pekka to mistrz, bo jedną serią niszczy Bombera i potrafi jeszcze zwalić tanka, zanim ten dotrze do twojej wieży. Valkyria czy Rycerz też są spoko – na pewno nie warto pozwalać Evo Bomberowi trafić w wieżę, więc miej zawsze w cyklu jakiś lekki czar albo jednostkę powietrzną, by szybko reagować.
Jak używasz jednostek naziemnych, to pamiętaj – postaw je z boku, żeby nie oberwały obrażeniami obszarowymi od bomby Bombera.
Najlepsze talie z Evo Bomberem, które musisz wypróbować
Giant Double Prince
- Evo Bomber (2 eliksiry)
- Evo Zap (2 eliksiry)
- Strzały (3 eliksiry)
- Mega Minion (3 eliksiry)
- Dark Prince (4 eliksiry)
- Prince (5 eliksirów)
- Gigant (5 eliksirów)
- Lightning (6 eliksirów)
Ta talia to klasyka klasyki, jeśli lubisz beatdown i potężne tanki. Gigant nadal rządzi, a Prince i Dark Prince robią super wsparcie. Lightning szybko rozprawia się z budynkami obronnymi, co pozwala Gigantowi wbić się do wieży. Evo Bomber i Mega Minion to twoja tarcza defensywna, ale jak złapiesz przewagę eliksiru, możesz odpalić kontratak z gigantem i Evo Bomberem w roli tylnych szeregów.
Do tej talii pasuje Tower Princess jako jednostka wieżowa.
Pekka Mother Witch Bridge Spam
- Evo Bomber (2)
- Evo Battle Ram (4)
- Rage (2)
- Bandit (3)
- Royal Ghost (3)
- Mother Witch (4)
- Lightning (6)
- Pekka (7)
Tutaj Evo Bomber gra trochę inaczej, ale za to combo z Pekką i bridge spamem to mocarny sposób na rozklepanie przeciwnika. Bandit, Royal Ghost i Battle Ram stale go naciskają, a Pekka i Bomber pilnują tyłów. W pojedynczym eliksirze graj defensywnie, a jak zacznie się podwójny, zacznij walić na dwa fronty naraz.
Do tej talii pasuje Cannoneer jako jednostka wieżowa.
Golden Knight Electro Giant Mother Witch
- Evo Bomber (2)
- Evo Cannon (3)
- Barbarian Barrel (2)
- Tornado (3)
- Golden Knight (4)
- Mother Witch (4)
- Phoenix (4)
- Electro Giant (7)
Talia z Electro Giantem i Evo Bomberem to czysta magia, bo obie jednostki dają mega obrażenia obszarowe, co skutecznie niszczy tłumy wrogów. Golden Knight pomaga szybko przejść przez karty ewolucyjne, a Tornado to twoja tajna broń – pozwala ustawiać bomby Bombera dokładnie tam, gdzie chcesz. Do obrony masz tu Mother Witch, Evo Cannon, Phoenix i Barbarian Barrel – wszystko co trzeba, by wyczyścić pole i ruszyć z kontrą.
Pasują tu zarówno Royal Chef, jak i Princess Tower jako jednostki wieżowe.
Podsumowując
Evo Bomber to jedna z najmocniejszych kart ewolucyjnych w Clash Royale – robi masę obrażeń przy bardzo niskim koszcie eliksiru. Ale to wciąż bardzo kruche stworzenie, więc trzeba się z nim dobrze obchodzić i zawsze mieć go pod osłoną, żeby wyciągnąć z niego maksymalny pożytek.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.

