Blade & Soul jest grą MMORPG 3D, która szturmem zdobyła rynek gier online w Korei, a już niedługo zacznie podbijać serce graczy na zachodzie, ale w Naszej recenzji skupimy się na doświadczeniach wyniesionych z azjatyckiej wersji. Zacznijmy może od historii jaka jest prezentowana graczom od pierwszych minut zabawy. Na pierwszy rzut oka widzimy, że rozgrywka toczy się liniowo, a bogata linia historyczna sprawia, że gra się przyjemnie i każda kolejna minuta wciąga jeszcze bardziej. Przechodząc kolejne etapy zbliżamy się coraz bardziej do prawdy, do tajemnicy skrywanej skrzętnie w fascynującym świecie gry. Nie opowiem Wam całej fabuły bo ona rozwija się w miarę gry, a przechodząc od jednej postaci NPC do drugiej poznajmy kolejne tajemnice.
Zadania
Nie znalazłem w nich niczego nadzywczaj interesującego, ot taki prosty quest system. Będziemy proszeni o wykonanie niewielkich zleceń podobnie jak w wielu innych grach MMORPG. Zadania bywają różne od zabijania bandytów, wilków po wyszukiwania tajemniczych skrzyni. Świat gry podzielony jest na strefy, a w każdej z nich mamy serię misji i zadań, wykonując wszystkie z jednej strefy automatycznie przenosimy się do drugiej itd. Wszystkie zlecenia są zadziwiająco proste i przez pewien czas udało mi się podczas ich wykonywania spotkać maksymalnie 2 potworki jednocześnie co było nieco nudne.
Grafika
Silnik Unreal 3 nie jest może najlepszym z tych, które w dzisiejszych czasach można spotkać w grach MMORPG, ale w Blade & Soul sprawuje się całkiem dobrze, zarówno gra świateł jak i cieni może Was zaskoczyć swoją prostotą, ale i w pewnym sensie perfekcją. Grę zaczynano tworzyć jeszcze w 2010 roku, kiedy to pojęcie next-gen MMO nie istniało, ale dzięki artyście Kim Hyung-Tae gra może pochwalić się unikalnym wyglądem postaci i kostiumów.
Walka
Sama walka jest fajna, zwłaszcza jeśli chodzi o PvE, gdyż każda z klas posiada serię specjalnych umiejętności, które może użyć w każdej chwili. Postacie klasowe dostosowane są tak, aby pasowały do konkretnych stylów gry, więc sądzę, że każdy z tu obecnych znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Na chwilę obecną mamy do wyboru siedem klas o różnych stopniach jakościowych. Na początku gra proponuje Nam zacząć Destroyer’em, albo Summonerem. Dla wprawionych graczy poleca się Force Mastera, a dlaczego? Gdyż to właśnie tak klasa wymaga zbierania punktów combo, aby później można było uderzyć w przeciwnika z pełną siłą. Coś na wzór tego co mieliśmy w World of Warcraft gdy graliśmy Druidami. Inne klasy w Blade and Soul nie posiadają tego systemu.
Wizualnie walka przebiega płynnie, a dokładając odpowiednie animację do tego możemy oczekiwać spektakularnego widowiska. W zależności od tego jaką klasą gramy musimy użyć odpowiedniego przycisku by wywołać efekt combo. Jednym słowem, jeśli zmieniamy klasę podczas gry to musimy na nowo uczyć się jej sterowania.
Rozwój postaci
Jak w tradycyjnych grach MMO musimy zdobywać nowe poziomy, aby odblokowywać nowe umiejętności, zwiększać statystyki postaci i co więcej możemy używać krosowej wyszukiwarki dungeonów od poziomu 15-tego. Same kostiumy są imponujące, ale nie wnoszą do rozgrywki nic więcej nić wizualny wygląd. Za to mamy coś co nazwano „eight trigrams function”. Dzięki temu możemy zbierać elementy ekwipunku, które dodają nam określone bonusy do statystyk, a kiedy zbierzemy 3,5, albo i osiem części z danego set’a to nasza postać otrzymuje kolejny bonus.
Broń i „eight trigrams” możemy uepszać, ale do tego potrzeba wielu, odpowiednich materiałów. Do broni można wciskać także kryształy, które znacznie zwiększają jej moc. Niektóre zdolności/umiejętności/skill również można ulepszać, a w grze ów proces nazwano „cultivation” – niestety nie da się tego po ludzku przetłumaczyć.
Blade & Soul zapewnia graczom wysokiej jakości doświadczenia bojowe, które do tej pory dostępne były jedynie na konsolach. Oferuje Nam niepowtarzalny design posyaci, którego nie znajdziecie w innych grach MMORPG. Dodatkowo ciągle rozwijana jest fabuła gry, dodawane nowe elementy i ulepszane te, które już istniały jak choćby crafting, system budowy domów, możliwość rozpoczęcia zemsty na innych graczach – to wszystko sprawia, że możemy wyciągnąć maksimum przyjemności z całej zabawy. Co więcej, okazało się, że wersja 1.0 gry to był tylko mały obraz tego co czeka Nas w przyszłości i wystarczy porównać ją z wersją 2.0, aby przekonać się jak wiele jeszcze przed Nami czeka nowych odkryć.
