Black Myth: Zhong Kui – Game Science ujawnia sequel hitu Black Myth: Wukong na Gamescom 2025!

To, co od dawna podejrzewali fani, właśnie stało się faktem – Game Science podczas Gamescom Opening Night Live 2025 pokazało światu nowy projekt: Black Myth: Zhong Kui. To bezpośredni sequel przebojowego Black Myth: Wukong, który rozkochał w sobie graczy nie tylko piękną grafiką i systemem walki w stylu soulslike, ale też niezwykłym podejściem do chińskiej mitologii. Teraz studio zamierza pójść jeszcze dalej i opowiedzieć nową, mroczną historię osadzoną w świecie duchów, demonów i pradawnych wierzeń.
Pierwszy zwiastun zdradza zaskakująco dużo klimatu, choć szczegółów o samym gameplayu jeszcze brakuje. Widzimy w nim dwóch wędrowców, którzy kłócą się o to, jak wyrwać się ze swojego pełnego cierpienia życia. Nagle obok nich przetacza się karawana pełna mitycznych stworów – ogromne bestie niosące gigantyczny miecz, a wśród nich postać, której imię wielu fanów mitologii chińskiej od razu rozpoznało: Zhong Kui. W kulturze Chin to bóstwo i strażnik, który porusza się między światem ludzi a piekłem, aby polować na duchy i utrzymywać równowagę. Chroni cenne miejsca, potrafi być opiekuńczy, ale wobec buntowników i tych, którzy próbują uciec z piekła, staje się bezlitosny.
Trzeba przyznać, że zwiastun robi piorunujące wrażenie – zarówno wizualnie, jak i muzycznie. Choć na razie nie dostaliśmy fragmentów rozgrywki, to sama atmosfera i klimat wystarczyły, aby fani już zaczęli świętować ogłoszenie.
No właśnie – co z gameplayem? Tego na razie twórcy pilnie strzegą. Gracze jednak mają swoje teorie i oczekiwania. Skoro Sun Wukong w pierwszej części błyszczał dynamicznymi starciami, to w sequelu wiele osób liczy na to, że Zhong Kui zaoferuje coś świeżego. Szczególnie ciekawie brzmi potencjał kontroli nad demonami – w mitologii Zhong Kui dowodzi zastępami duchów, które mu służą. Jeśli Game Science wplecie ten motyw w system walki, możemy dostać naprawdę oryginalny mechanizm, który wyróżni tę odsłonę od poprzedniczki.
Nie da się ukryć, że gry soulslike z otwartymi światami od lat robią furorę, ale dopiero takie produkcje jak Black Myth pokazały, że spojrzenie przez pryzmat wschodnich mitów i kultury może przynieść coś naprawdę świeżego. To nie tylko kolejny ARPG – to podróż przez legendy, wierzenia i folklor, które dotąd w grach zachodnich pojawiały się rzadko.
Game Science już zapowiedziało, że opowieść, która zaczęła się wraz z podróżą Wukonga, będzie kontynuowana – tym razem z perspektywy boga łowcy duchów. To oznacza jeszcze więcej mitologicznych odniesień, mroczniejszych opowieści i prawdopodobnie jeszcze trudniejszych wyzwań.
Na więcej konkretów przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać, ale jedno jest pewne – Black Myth: Zhong Kui już teraz wzbudza ogromne emocje. Jeśli kochacie wymagające ARPG, pełne klimatu soulslike i nieprzeciętnej mitologicznej otoczki, to ta gra zdecydowanie powinna znaleźć się na Waszym radarze.











