REPO szykuje przełomową mechanikę – nadchodzi tumble grab!

REPO to jedna z tych gier, które pojawiły się znikąd i momentalnie zdobyły fanów. Semiwork wrzuciło swoją produkcję na rynek w lutym 2025 roku, a już chwilę później gracze pokochali ją za to, że potrafi w równym stopniu straszyć i rozśmieszać, zwłaszcza w gronie znajomych. Mechanika niby prosta – maksymalnie sześciu graczy próbuje odzyskać wartościowe przedmioty przy pomocy zabawnego, ale nieporęcznego narzędzia do chwytania – a jednak każdy mecz kończy się w inny, kompletnie nieprzewidywalny sposób.

Oczywiście nie byłoby REPO bez potworów, które skutecznie psują każdą próbę spokojnego zbierania fantów. Najbardziej zapada w pamięć Apex Predator – wyglądający początkowo jak urocza kaczuszka, ale w rzeczywistości zmieniający się w paskudne monstrum, zdolne ścigać graczy po całej mapie. Twórcy od premiery regularnie dokładają nową zawartość, balansują rozgrywkę i dopieszczają szczegóły. Teraz jednak zapowiedzieli coś, co może wywrócić całą grę do góry nogami.

Na czym polega tumble grab?

30 października REPO dostanie aktualizację, w której pojawi się zupełnie nowa mechanika – tumble grab. Brzmi dziwnie? Już tłumaczę. Gracze będą mogli chwytać przedmioty nawet w trakcie koziołkowania, a to oznacza nie tylko możliwość podnoszenia broni czy gadżetów w ekstremalnych sytuacjach, ale też opcję wspinania się po ścianach. Wystarczy zauważyć, że czerwone linie zmieniły kolor na żółty – to znak, że można złapać się krawędzi. Brzmi znajomo? Tak, twórcy dorzucają REPO odrobinę klasycznych mechanik platformowych, co może kompletnie odmienić sposób gry.

Żeby jednak nie było zbyt łatwo – wszystko będzie ograniczone paskiem wytrzymałości, więc nie da się w nieskończoność skakać po ścianach jak w parkourowych grach.

Jak zareagowali gracze?

Społeczność przyjęła tę zapowiedź bardzo pozytywnie. W komentarzach na Steamie i YouTube wiele osób zauważyło, że tumble grab może być świetnym kontrą na Mentalistę – jednego z najbardziej irytujących potworów w REPO. Ta bestia tworzy pole energii, które pozwala jej chwytać i rzucać przedmiotami… a nawet samymi graczami. Teraz jednak, dzięki nowej mechanice, będzie można trzymać w rękach broń nawet wtedy, gdy potwór porwie nas w powietrze, i spróbować mu się odgryźć. To naprawdę może zmienić układ sił w niejednym meczu.

Część większej aktualizacji – Monster Update

Tumble grab to tylko element większej paczki nowości. Semiwork zapowiedziało już wcześniej, że Monster Update doda nie tylko nowe mechaniki, ale też świeże potwory i dodatkowe funkcje. Na przykład 12 września ujawniono możliwość komunikacji w trybie widza – tyle że w typowym dla REPO stylu, czyli z twistem. Aby pogadać z żywymi graczami, trzeba „przejąć” głowę swojego martwego bohatera, poczekać aż naładuje się bateria, a dopiero potem rozmawiać z innymi. Brzmi absurdalnie, ale właśnie to sprawia, że REPO jest tak wyjątkowe.

REPO od początku udowadnia, że potrafi zaskakiwać. Dodanie tumble grab to ruch, który może kompletnie zmienić dynamikę gry – i to w taki sposób, że każdy mecz stanie się jeszcze bardziej chaotyczny, ale też jeszcze zabawniejszy. Semiwork ma wyraźnie długofalowy plan na rozwój tytułu, a jeśli kolejne aktualizacje będą równie pomysłowe, REPO może stać się jedną z najciekawszych kooperacyjnych gier grozy ostatnich lat.