Tekken 8 z nową łatką – poprawki u bohaterek, zmiany w balansie i parę fajnych dodatków

Tekken 8 właśnie dostał aktualizację 2.05 i jak to zwykle bywa, gracze już rozkładają ją na czynniki pierwsze. Jednym z najgłośniej komentowanych punktów patcha okazała się… korekta parametrów postaci kobiecych. W serii od lat pojawia się cała plejada bohaterek, które są nie tylko ozdobą gry, ale też pełnoprawnymi wojowniczkami. Nina Williams, prawdziwa legenda od czasów pierwszego Tekkena, czy Jun Kazama, wracająca w końcu jako grywalna postać, to tylko część tego kobiecego dream teamu. A fani od razu zauważyli, że teraz modele bohaterek prezentują się bardziej spójnie i naturalnie.

Całą sytuację rozjaśnił na Twitterze sam Katsuhiro Harada, czyli ojciec Tekkena. Pokazał dwa gify – jeden z poprawionymi proporcjami, a drugi skupiony na Asuce Kazamie i jej dekolcie, który został tylko delikatnie „dopracowany”. Harada przyznał, że nie da się wrzucić wszystkich poprawek naraz, bo… mogłoby to rozwalić cały model postaci. Wygląda więc na to, że twórcy podchodzą do tematu ostrożnie, żeby nie narobić nowych bugów.

Oczywiście patch 2.05 to nie tylko kosmetyka. Dodano też coś, czego brakowało wielu graczom – statystyki win rate przeciwko każdej postaci w rankedach. Dzięki temu łatwiej będzie sprawdzić, kto tak naprawdę sprawia nam największy problem i przygotować pod niego kontr-strategię. Fajny dodatek, który może pomóc tym, którzy poważnie podchodzą do rankingu i chcą podciągnąć swoje wyniki.

Do tego dochodzą poprawki hitboxów i kolizji – czyli to, co zawsze budzi największe emocje w bijatykach. Ile razy zdarzyło się, że cios powinien wejść, a model postaci zachowywał się dziwnie? Teraz ma być z tym lepiej, choć wiadomo, że gracze szybko przetestują wszystko w praktyce.

Nie zabrakło też nowości w TEKKEN SHOP. Pojawił się nowy strój dla Devil Jina, a część kostiumów wróciła w ramach eventu specjalnego z obniżkami. To akurat klasyk – kto zbiera ciuszki, ten na pewno skorzysta.

Patch może nie jest gigantyczny i raczej nie zmieni całego metagame Tekkena 8, ale daje kilka solidnych usprawnień. A co dalej? W sieci krążą plotki, że gra może trafić na Switcha 2. Jeśli tak się stanie, Tekken dołączyłby do bijatykowych gigantów na nowej konsoli Nintendo obok Street Fightera 6 czy nadchodzącego Dragon Ball: Sparking! Zero. Na razie to tylko spekulacje, ale taka premiera mogłaby jeszcze bardziej rozkręcić popularność gry i przyciągnąć świeżą falę graczy.

Podsumowując – łatka 2.05 to trochę poprawek wizualnych, trochę balansowania mechaniki i parę bonusów w sklepie. Nic rewolucyjnego, ale miło, że twórcy słuchają społeczności i reagują na uwagi. No i fakt, że kobiece postacie dostały więcej uwagi, to jasny sygnał, że Bandai Namco chce, żeby Tekken 8 był dopracowany w każdym calu – nie tylko pod kątem gameplayu, ale i tego, jak prezentują się nasi ulubieni wojownicy.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *