Aktualizacja Into The Unjust w Helldivers 2 – Dragonroach, nowe misje i bronie

Po tym, jak na początku roku Super Earth była o włos od całkowitego przejęcia, armia planety nabrała jeszcze większej determinacji, żeby raz na zawsze rozgromić wszystkie zagrożenia. Najnowsza aktualizacja do Helldivers 2, nazwana „Into The Unjust”, zabierze elitarnych żołnierzy na zupełnie nowe tereny – i to nie tylko na powierzchnię planet, ale również do ich wnętrza. Tam czekać będą zupełnie nowe misje i przeciwnicy, którzy nie zamierzają oddać swoich światów bez walki.
Premiera update’u odbędzie się 4 września, a wtedy najlepsze oddziały Super Earth wkroczą na świeżo wprowadzone planety Terminidów, określane jako „Hive Worlds”. To światy, które zostały przekształcone przez insekty o wiele mocniej niż jakiekolwiek inne, które do tej pory widzieliśmy w grze. Wyglądają, jakby same robaki urządziły je pod siebie – i to nie tylko na powierzchni. Gracze będą musieli walczyć także w podziemiach, gdzie nowe zadania i zagrożenia czają się w każdym korytarzu.
Nowe Hive Worlds oznaczają też świeże rodzaje misji. Jedna z nich szczególnie się wyróżnia – chodzi o eskortowanie gigantycznej ciężarówki przewożącej ropę. Nietrudno się domyślić, że Terminidy nie przepuszczą takiej okazji i będą próbowały zniszczyć pojazd na wszelkie możliwe sposoby. Tak, to dokładnie ten rodzaj chaotycznej misji, który gracze Helldivers uwielbiają – pełen huku, wybuchów i totalnej rozpierduchy.

Na nowych światach pojawią się też świeże odmiany znanych wcześniej Terminidów. Powrócą klasyki w odświeżonej, jeszcze groźniejszej wersji – na przykład Charger, który tym razem potrafi zakopać się pod ziemię i dopaść gracza od spodu. Ale największe wrażenie robi nowa bestia – Dragonroach. Jak sama nazwa sugeruje, to skrzydlaty potwór, który pluje żrącą żółcią i potrafi siać spustoszenie na polu bitwy. Już samo wyobrażenie, że taki kolos nurkuje z powietrza prosto w oddział, brzmi jak materiał na legendarną opowieść z misji.
Na blogu PlayStation twórcy dodatkowo podgrzewają atmosferę, sugerując, że pod powierzchnią Hive Worlds kryją się jeszcze gorsze koszmary. Weterani serii Helldivers snują teorię, że mogą to być nawet Hive Lords – jedne z najbardziej przerażających istot w uniwersum gry.
Oczywiście, patch to nie tylko nowe planety i przeciwnicy. Do gry trafia też kolejny Premium Warbond, czyli płatny battle pass, w którym znajdziemy m.in. karabin szturmowy z wybuchową amunicją oraz harpun uwalniający toksyczne chmury gazu przy uderzeniu. A dla fanów klimatu sci-fi pojawia się coś specjalnego – zestaw strojów inspirowanych Halo ODST, przygotowany częściowo z okazji premiery Helldivers 2 na Xboxie.
Na dokładkę twórcy z Arrowhead Games przygotowali materiał wideo typu „deep dive”, w którym szczegółowo omawiają wszystkie nowości i pokazują, czego można się spodziewać. Jeśli więc zastanawiasz się, czy warto wrócić na front – to najlepszy moment.






