Project Spectrum – nowy horror od twórców Delta Force

Jeśli macie ochotę na coś świeżego w klimatach horroru, to Project Spectrum powinien znaleźć się na waszym radarze. Za grę odpowiada Team Jade, czyli ekipa znana przede wszystkim z Delta Force, taktycznego shootera z perspektywy pierwszej osoby. I choć dopiero co wypuścili swoją ostatnią grę na konsole (z crossplayem!), to już pokazali światu kolejne IP podczas Gamescom Opening Night Live.
Nowy projekt od razu zwrócił uwagę, bo to nie jest kolejny „zwykły” FPS. Owszem, mamy tu strzelanie, drużynową współpracę i typowe PvP, ale na tym zabawa się nie kończy. Project Spectrum dokłada do tego elementy psychologicznego horroru i dorzuca całą menażerię potworów rodem z koszmarów. Innymi słowy – walczymy nie tylko z innymi graczami, ale też z tym, co czai się w cieniu… i wewnątrz naszej własnej głowy.

Rozgrywka zapowiada się na naprawdę szaloną mieszankę. Gracze tworzą zespoły, korzystają z klasycznego arsenału – karabiny szturmowe, strzelby, koktajle Mołotowa – i toczą regularne taktyczne wymiany ognia. Tyle że obok ludzi na mapach pojawiają się też przerażające stwory, których siła i wygląd wyciągnięte są prosto z najgorszych koszmarów. Co więcej – jeśli ktoś nie poradzi sobie z utrzymaniem zdrowia psychicznego, to sam może stać się jednym z tych potworów.
W zwiastunie można było zobaczyć, że gracze będą mieli sporo swobody przy wyborze broni, a lokacje – choć powtarzalne – będą się dynamicznie zmieniać, żeby nie wkradła się nuda. Ciekawostką jest też to, że kiedy gracz przemienia się w monstrum, kamera przenosi się do trzeciej osoby – bo potwory są znacznie większe od zwykłych ludzi, a to zupełnie zmienia sposób zabawy.
Pod względem samego strzelania Project Spectrum mocno przypomina Delta Force, czyli coś, w czym Team Jade czuje się jak ryba w wodzie. Ale ten dodatkowy twist z potworami i walką o własne zmysły sprawia, że zapowiada się coś znacznie ciekawszego niż zwykły taktyczny shooter.






