Fantastic Pixel Castle Odpala Project Ghost: Blue Zones, Epickie Wrażenia i Dev-Smaczki na Żywo!

Fantastic Pixel Castle totalnie rozkręciło temat i w końcu pokazało, jak wygląda ich nowy projekt – Project Ghost – w pierwszym w historii streamie na żywo! To nie był żaden tam sztywny pokaz, tylko pełen luz i zajawka, gdzie mogliśmy zobaczyć, jak ta gra MMO zaczyna nabierać kształtów. Serio, jeśli jesteście fanami MMO, to ten stream to coś, co musicie nadrobić, bo to nie tylko zajawka gry, ale i masa smaczków o tym, jak powstaje.
Na streamie pojawili się znani twórcy, tacy jak JoCat, Josh Strife Hayes i CohhCarnage, którzy razem z ekipą studia dali nam prawdziwy, nieskryptowany wgląd w to, co oferuje Project Ghost. Skupili się głównie na Blue Zones, czyli tych nietypowych strefach, które są czymś zupełnie innym niż klasyczne lokacje w MMO. Wiecie, to nie są te standardowe zony, gdzie latasz od questa do questa, tylko coś bardziej eksperymentalnego, z nutką losowości i eksploracji. Wybór Blue Zones na ten pokaz to strzał w dziesiątkę, bo to właśnie one wyróżniają Project Ghost na tle innych gier tego typu. To takie świeże podejście, które aż prosi się o sprawdzenie.
Co ciekawe, choć w grze jest już klasa tanka, to Greg „Ghostcrawler” Street, czyli główny mózg projektu, przyznał, że jeszcze nie jest gotowa na wielką scenę. Dlatego podczas streamu wszyscy grali jako DPS-y, a rolę healera przejęła Juno, która jest głową działu produktu i produkcji w Fantastic Pixel Castle. Taki skład dał radę pokazać, jak działa walka i dynamika grupy, choć czuć, że to jeszcze wczesna faza produkcji. Ale wiecie co? To właśnie ten vibe wczesnego developmentu jest mega ekscytujący – widzisz, jak gra się rodzi, a nie tylko wypolerowany produkt.
Stream to prawdziwa kopalnia informacji, bo Greg nie tylko grał, ale też odpowiadał na pytania od widzów. Dowiedzieliśmy się na przykład, dlaczego studio tak mocno stawia na Blue Zones. Chodzi o to, że to zupełnie nowy koncept, bez gotowego szablonu, w przeciwieństwie do klasycznych lochów MMO, które ekipa zna na wylot. Chcą dopracować te strefy do perfekcji, zanim przejdą do innych elementów gry. Greg wspomniał też o systemie lootu – zastanawiali się nad czymś w stylu „pity system” z Final Fantasy XIV, który sprawia, że masz większe szanse na drop po pechowej passie. Uznał, że to sprytne rozwiązanie, ale martwi się, żeby pogoń za łupami nie stała się zbyt przewidywalna. Brzmi, jakby chcieli zachować ten dreszczyk emocji, kiedy w końcu dropnie ci coś epickiego!
Cały stream to po prostu złoto, a fakt, że każdy z twórców streamował z własnej perspektywy, sprawia, że możecie zobaczyć akcję z różnych kątów. To daje super wgląd w to, jak gra wygląda w akcji i jakie są reakcje różnych graczy. Niestety, stream Cohha nie był dostępny do wklejenia, ale jak tylko się pojawi, to na pewno warto go obczaić. Jeśli jara was śledzenie, jak powstają gry, albo po prostu lubicie MMO i chcecie zobaczyć coś nowego, to serio, odpalcie sobie ten materiał. To nie tylko pokaz gameplayu, ale i zajawka na to, jak Fantastic Pixel Castle chce zrewolucjonizować gatunek. Czuć, że to dopiero początek, ale już teraz Project Ghost wygląda na coś, co może nieźle namieszać!






