Jak The Witcher 3 kształtuje przyszłość Wiedźmina? CD Projekt zdradza plany na czwórkę

Jeśli chodzi o CD Projekt Red, to chyba nikt nie ma wątpliwości, że ich największym hitem i jednocześnie dziełem życia pozostaje The Witcher 3: Wild Hunt. Ta gra zawojowała świat, zyskała rzesze fanów i zapisała się złotymi literami w historii RPG-ów. Teraz, kiedy studio pracuje nad The Witcher 4, ekipa wyraźnie stawia na to, by nie tylko podtrzymać legendę, ale i wziąć z „trójki” wszystkie najlepsze lekcje, które się dało wyciągnąć.
W ostatnich wywiadach, między innymi z GamesRadar+, Philipp Weber, dyrektor narracji przy The Witcher 4, otwarcie mówi, że choć nadchodząca część wprowadzi sporo nowości i innowacji, to jednak bazuje na fundamentach zbudowanych przez poprzednika. Cały zespół świetnie zdaje sobie sprawę, co sprawiło, że The Witcher 3 tak bardzo przypadł do gustu milionom graczy na całym świecie i jak mówi Weber: „musimy to naprawdę podkręcić, nie możemy tego zepsuć”. Widać, że twórcy chcą jednocześnie uszanować oczekiwania fanów i zbudować coś nowego, co nie zaburzy magii oryginału.
Jedną z największych zmian w nowej odsłonie serii jest to, że tym razem na pierwszy plan wychodzi Ciri, a nie Geralt, co samo w sobie otwiera mnóstwo ciekawych możliwości fabularnych i pozwala spojrzeć na świat z zupełnie innej perspektywy. Ale to nie tylko narracja – Weber podkreśla, że cały system tworzenia questów i ich projektowania również bazuje na filozofii z The Witcher 3. Nawet nowinki i świeże mechaniki mają swoje korzenie właśnie w tamtej sprawdzonej formule, co daje nadzieję, że gra będzie spójna i głęboka.
Co ciekawe, CD Projekt Red nie zamyka się tylko na swoje doświadczenia. Studio otwarcie przyznaje, że podczas pracy nad The Witcher 4 inspirowało się także innymi tytułami, zwłaszcza ogromnym sukcesem Baldur’s Gate 3 od Larian Studios. Szef CDPR zdradził, że wpływ tego hitu RPG można dostrzec szczególnie w sposobie, w jaki postacie będą wchodzić w interakcje ze światem gry – otwartym, żywym i pełnym możliwości. Mimo to twórcy konsekwentnie trzymają się stylu i ducha The Witcher 3, starając się połączyć to, co najlepsze z obu światów.
No i tu dochodzimy do smutnej informacji dla wszystkich niecierpliwych – The Witcher 4 najwcześniej pojawi się na rynku w 2027 roku. To sporo czasu, zwłaszcza gdy emocje wokół gry rosną z każdym dniem, ale patrząc na to, ile czerpali inspiracji, jak dokładnie planują rozwinąć fabułę i mechaniki, można być niemal pewnym, że czekanie będzie tego warte.
Podsumowując, wygląda na to, że CD Projekt Red chce stworzyć coś, co będzie hołdem dla fanów trzeciej części, ale jednocześnie otworzy drzwi do nowej, ekscytującej historii. Ciri jako główna bohaterka, nowe technologie w Unreal Engine 5 i lekcje wyciągnięte z własnych sukcesów i hitów innych studiów – wszystko to sprawia, że nadchodząca odsłona Wiedźmina zapowiada się naprawdę epicko. Trzeba więc uzbroić się w cierpliwość i przygotować na to, że czeka nas kolejna wielka podróż po fantastycznym świecie stworzonym przez CDPR.






