Ultimate Zombie Defense za darmo na Steamie – złap, zanim zniknie!

Jeśli jesteś fanem gier z zombie w roli głównej i lubisz rozwałkę w kooperacji ze znajomymi, to mam dla ciebie świetne info – na Steamie można zupełnie za darmo zgarnąć Ultimate Zombie Defense. Ale uwaga – oferta jest ograniczona czasowo, więc nie ma co zwlekać. Masz czas tylko do 15 lipca, do godziny 10:00 rano. Po dodaniu gry do swojej biblioteki, zostaje ona na zawsze – nie musisz nic więcej płacić ani kombinować.
Kolejna fala zombie? Czemu nie!
W ostatnich latach gatunek gier zombie przeżywa drugą młodość. Mieliśmy Dead Island 2, remaster Dead Rising, no i powrót trybu Zombies w Call of Duty: Black Ops 6. A to tylko przedsmak tego, co jeszcze przed nami. Jeśli jednak nie chcesz czekać na wielkie premiery i chcesz już teraz zanurzyć się w postapokaliptycznej jatce, Ultimate Zombie Defense to bardzo solidna opcja – tym bardziej, że nic cię nie kosztuje.
Ultimate Zombie Defense to kooperacyjna gra akcji z widokiem z góry dla maksymalnie czterech graczy. Wcielasz się w jednego z elitarnych żołnierzy wysłanych do miasta opanowanego przez zarazę. Twoim zadaniem – razem z ekipą – jest namierzenie i zneutralizowanie źródła infekcji. Klimat? Solidnie mroczny. Rozgrywka? Szybka, intensywna i pełna satysfakcjonującej rzezi nieumarłych. Gra zdobyła bardzo pozytywne recenzje na Steamie, więc to nie jakiś zapychacz.
Dlaczego warto dać jej szansę?
Jasne, zombie mamy już trochę wszędzie, ale Ultimate Zombie Defense wyróżnia się kilkoma fajnymi smaczkami:
- Osiem grywalnych postaci, każda z unikalnymi zdolnościami.
- System rozwoju postaci, który pozwala ci wzmacniać bohatera z misji na misję.
- Dwanaście różnych typów wrogów, nie tylko powolne truposze.
- Efektowne finishery w slow-mo, które przypominają trochę styl Fallouta czy Red Dead Redemption 2.
- Budowanie i personalizacja bazy, żeby lepiej przetrwać kolejne fale zagrożenia.
A jak ze sprzętem? Nie martw się, pójdzie nawet na kalkulatorze
Twórcy nie wymagają od ciebie rakiety kosmicznej. Do płynnej gry wystarczy:
- GTX 1050 (lub coś na podobnym poziomie),
- 4 GB RAM,
- dowolny w miarę współczesny procesor.
Gra działa też na Steam Decku, chociaż z oznaczeniem „Playable”, więc może lepiej odpalić ją na klasycznym pececie.
Nie oszukujmy się – nawet jeśli masz backlog gier większy niż Mordor, to za darmo zawsze smakuje lepiej. Szczególnie, gdy możesz zagrać ze znajomymi i razem odpierać fale nieumarłych. Do 15 lipca masz szansę dodać Ultimate Zombie Defense do biblioteki i zatrzymać ją na stałe.
Jeśli ci się spodoba, to warto wiedzieć, że studio pracuje już nad kontynuacją – Ultimate Zombie Defense 2. Więc może to dopiero początek dobrej zabawy?






