Precinct ogarnia naprawdę solidnie. Zaczynasz jako świeżak, kręcisz się po małych dzielnicach, łapiesz doświadczenie i krok po kroku odblokowujesz nowe rejony, lepszą broń, ulepszenia postaci i radiowozy, które nie wyglądają jak składak po wujku. Problem w tym, że XP samo nie wpada – trzeba na zmianie działać, a nie tylko wozić się po mieście. Na szczęście da się z tego wycisnąć znacznie więcej, jeśli ogarniesz kilka trików.

Czytaj pouczenia przy zakuwaniu

Przy zakładaniu kajdanek pojawia się mały prompt, który pozwala przeczytać prawa zatrzymywanemu. Jeśli trafisz w odpowiedni moment, dostajesz darmowe +50 XP. Jeśli machniesz ręką albo przegapisz, to przy rozliczeniu zadania czeka cię kara. W skrócie – masz okazję, to korzystaj.

Trzymaj zatrzymania w swojej strefie

Na początku zmiany na mapie widać zaznaczony teren patrolowania. Każde zadanie zrobione na swoim podwórku daje kolejne +50 XP. Jeśli ktoś ucieknie za granicę strefy, nawet jeśli ostatecznie go złapiesz, dostaniesz karę -25 XP za „ucieczkę podejrzanego”. Dlatego warto wybierać zmiany z większą strefą, a później – po odblokowaniu custom shiftów – ustawić teren po swojemu.

Rób czynności w odpowiedniej kolejności

W The Precinct można zagadać praktycznie każdego na ulicy, ale jeśli nie masz pewności, że ktoś jest winny, trzymaj się procedury, bo gra lubi karać za samowolkę. Zawsze zaczynaj od sprawdzenia dowodu, dopiero potem przechodź do przeszukania kieszeni. Odwrócenie kolejności to pewny minus do XP, nawet jeśli delikwent i tak ma kontrabandę.

Jeśli jest czysty – puszczasz go wolno. Jeśli ma przy sobie narkotyki – kajdanki. A jeśli trzyma podróbki albo inne pierdoły, to wystawiasz mandat, chyba że nagle zacznie uciekać albo cię zaatakuje. Pomyłki w kwalifikacji przestępstwa kosztują -50 XP, więc warto kojarzyć, co jest czym.

Przy podejrzanych w samochodzie najlepszy układ działań wygląda mniej więcej tak: ID → alkomat → bagażnik → wyjście z auta → kieszenie → decyzja → ewentualny areszt.

Eskortuj zatrzymanych samodzielnie

To największa pomyłka początkujących. Gdy wołasz jednostkę wsparcia, dostajesz marne 50 XP. Jeśli sam odstawisz zatrzymanego na komisariat i go tam „wbukujesz”, wpada 250 XP. Przy pięciu aresztach różnica robi się ogromna – 1000 XP w plecy, jeśli oddasz wszystko ekipie wsparcia.

Radiowóz ma dwa miejsca, więc możesz zgarnąć jednego delikwenta, a potem kontynuować patrol. Kelly czasem odstawi ci drugiego – poczekaj, aż wejdzie z nim do środka i sam go przejmij, żeby zgarnąć bonus.

Zabezpieczaj dowody i przykrywaj ciała

Strzelaniny zostawiają na ziemi broń i ciała. Każdy taki obiekt trzeba zabezpieczyć albo przykryć, jeśli jest po człowieku. Wystarczy podejść, a przyciski pojawią się same. Dowody wypadają też podczas zwykłych przeszukań – zawsze je zbieraj, bo to dodatkowe punkty.

Nie mieszaj wykroczeń

Najczęstsze błędy to mylenie Evading Arrest, Assault i Hit and Run. Prosta zasada:

  • jeśli ktoś cię popchnie lub uderzy – to Assault, nie ucieczka
  • jeśli ucieka – to Evading Arrest, nie atak
  • Hit and Run to tylko sytuacja, w której kierowca uderza w inny pojazd i ucieka; jeśli jedzie jak wariat, rozbija auta po drodze i spada z miejsca zdarzenia, ale nikogo nie trafił, to mówimy raczej o Speeding + Evading Arrest

Najprościej patrzeć na nazwę głównego zdarzenia w prawym górnym rogu – to twoja pierwsza i najważniejsza podstawa do dopisania.

Wybieraj zmiany z kontrolą parkowania

To najprzyjemniejszy sposób na szybkie XP. Wystawianie mandatów za parkowanie to czysta gloria – zero stresu, zero ryzyka błędu, a miasto jest pełne Januszy parkowania. Jedno wykroczenie to +100 XP, a sporo aut ma ich więcej niż jedno.

W praktyce:

  • samo spamowanie mandatów daje ponad 3000 XP na zmianę,
  • wystawienie ~20 mandatów + kilka aresztów winduje wynik jeszcze wyżej.

Nie musisz niczego sprawdzać, nikogo przeszukiwać ani nikogo eskortować. Piszesz papierek i ruszasz dalej.

Był to artykuł z serii: The Precinct
Spis treści