Gry typu „symulator opieki nad zwierzakiem” znane są graczom od dekad – od Tamagotchi po mobilne hity jak My Talking Tom czy Pou. Ale co, jeśli zamiast kota, psa czy dziwnej fasolki, gracze mieliby pod opieką... rekina? Takiego z ostrymi zębami, morderczym instynktem...