W RV There Yet? zatrucie może pojawić się w najmniej oczekiwanym momencie, najczęściej po ugryzieniu przez węża, ale także przez inne dzikie zwierzęta lub pułapki środowiskowe. Jeśli nie zareagujesz, zarówno twój bohater, jak i członkowie drużyny mogą upaść lub stracić przytomność, zanim uda wam się dotrzeć do bezpiecznego miejsca. Dlatego tak ważne jest korzystanie z antidotum, by nie stracić przewagi w trakcie podróży.
Kiedy używać antidotum?
Natychmiast po tym, jak ty lub członek twojej ekipy zostaniecie zatruci, sięgnij po antidotum. Zatrucie stopniowo odbiera zdrowie, a ignorowanie tego problemu może zamienić zwykłą trasę w katastrofę. Antidotum w grze natychmiast usuwa efekt zatrucia, dzięki czemu możesz kontynuować podróż bez żadnej kary.
Jak stosować antidotum?
Otwórz ekwipunek i wybierz antidotum, gdy pasek zdrowia zaczyna spadać. Jeśli zatruciu ulegnie członek drużyny, możesz również podać mu antidotum, aby cała grupa pozostała w pełni sprawna i nie opóźniała postępu w grze. Traktuj je jak natychmiastowy reset w niebezpiecznych sytuacjach – nie użycie antidotum skończy się stopniową utratą zdrowia i ryzykiem upadku.
Gdzie znaleźć antidotum?
Antidotum nie jest nieskończone, więc warto dbać o jego zapas. Można je znaleźć przy punktach kontrolnych oraz w miejscach zaopatrzenia rozsianych po świecie gry. Najlepiej mieć kilka butelek w swoim ekwipunku i podzielić je między członków drużyny – w razie nagłej potrzeby zawsze ktoś będzie gotowy do użycia. Jeśli jednak zabraknie antidotum, zatrucie będzie powoli wykańczać postać, dopóki nie upadnie. W niektórych sytuacjach może też pomóc EpiPen, który natychmiast odwraca efekt i pozwala pozostać na nogach.
Zawsze kontroluj zapasy antidotum, szczególnie przed wejściem do terenów znanych z obecności węży. Nie czekaj, aż zdrowie spadnie za nisko – reaguj od razu po pierwszych objawach zatrucia. Warto również dzielić się lekami w drużynie, żeby nikt nie został bez możliwości leczenia.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.

