Robloxowe klimaty w Project Rene nie podobają się graczom

Jeśli część społeczności The Sims liczyła na coś bliższego klasycznej formule, to najnowszy przeciek z Project Rene raczej ich nie uspokoi. W sieci pojawiły się świeże screeny z listopadowych testów i wiele osób od razu zauważyło, że jeden z nowych trybów mocno przypomina popularne doświadczenie z Roblox – Dress to Impress. To właśnie ta „robloxowa” atmosfera najbardziej podzieliła graczy.
Project Rene powstaje już od 2022 roku, a od samego początku Maxis robi zamknięte testy, w których zaproszeni gracze badają pojedyncze systemy. Mimo NDA praktycznie każda taka sesja kończy się przeciekiem, więc do internetu wciąż trafiają kolejne fragmenty rozgrywki.
Tym razem wyciek pokazał mini-grę o nazwie Fashion Passion. Zadanie polega na szybkim przygotowaniu stylizacji pod losowo dobany temat. Po wszystkim inni gracze mogą ocenić twój strój w skali pięciu gwiazdek, a najlepsze prace dostają nagrody i walutę. Brzmi znajomo? No właśnie – fani szybko zauważyli, że wygląda to jak uproszczona wersja Dress to Impress.
Pierwsze reakcje nie są zbyt entuzjastyczne. Na Redditcie krążą komentarze, że podobne produkcje już istnieją, więc po co kopiować. Ktoś inny nazwał ten moduł „smutnym”, dodając, że prezentuje się gorzej niż robloxowa gra zrobiona przez nastolatka. Do tego wróciły narzekania na komiksową stylistykę, którą część społeczności uważa za zbyt „dziecinną”.
Mimo tego całego zamieszania nie oznacza to, że Project Rene jest skazany na porażkę. Cały koncept celuje raczej w młodszych odbiorców, co zresztą było powiedziane już wcześniej – gra ma istnieć obok The Sims 4, a nie jako jego następca. EA zapowiada wersję na PC i urządzenia mobilne z pełnym cross-playem, ale konkretnej daty premiery nadal brak.
Jedno jest pewne: Project Rene mocno skręca w nowym kierunku. Dla jednych to ciekawy eksperyment, dla innych sygnał, że seria zmienia się aż za bardzo. Czas pokaże, czy ten pomysł chwyci.







