Pragmata – Capcom pokazuje nowe fragmenty rozgrywki na Tokyo Game Show 2025

Podczas Tokyo Game Show 2025 Capcom zrobił coś, na co wielu graczy czekało od dawna – w swoim specjalnym programie online zaprezentował świeży materiał z Pragmata. Wreszcie mogliśmy zobaczyć, jak wygląda system walki, jak działają łamigłówki związane z hakowaniem, no i jak prezentuje się dynamiczna relacja dwójki głównych bohaterów. Na premierę wciąż poczekamy, bo Capcom potwierdził, że gra trafi w ręce graczy dopiero w 2026 roku, ale przynajmniej dostajemy coraz więcej konkretów.

Historia Pragmaty to prawdziwy rollercoaster. Tytuł został zapowiedziany jeszcze w 2020 roku i od razu wzbudził zainteresowanie swoim klimatem sci-fi. Mieliśmy dostać produkcję o dwójce cybernetycznie ulepszonych bohaterów – Hugh i Dianie, którzy próbują uciec z kosmicznej stacji badawczej pełnej zbuntowanych robotów. Brzmi świetnie, prawda? Niestety, losy gry nie były łatwe – początkowo planowano premierę na 2022, potem pojawiły się kolejne opóźnienia, a w 2023 wyglądało to tak, jakby projekt został całkiem porzucony. Dopiero w tym roku Capcom zapewnił, że Pragmata wraca do żywych i że faktycznie zagramy w nią w 2026.

Hacking, walka i nietypowe zagrywki

Nowy zwiastun, który otworzył Capcom Online Program, trwa prawie trzy minuty i jest napakowany szczegółami. Widzimy, jak Hugh i Diana chowają się w jednym ze schronów, a młodziutko wyglądająca towarzyszka bohatera instaluje specjalny program, który obniża obronę przeciwników. Co ciekawe – Diana robi to w dość nietypowy sposób, bo wgrywa dane… przez port w swojej jamie ustnej.

Dalej akcja przenosi się w sam środek starcia. Diana siedzi na ramieniu Hugh i hakując robota spowalnia czas, a gracz musi przejść przez mini-łamigłówkę na siatce symboli. Jeśli operacja się uda, Hugh zyskuje ogromny bonus do obrażeń i potrafi w kilka strzałów rozłożyć maszynę na części.

Capcom pokazał też, że hakowanie nie ograniczy się do jednego triku. Diana może np. użyć Multihacka, który osłabia kilku przeciwników naraz, albo wybrać różne ścieżki w układance, żeby uzyskać dodatkowe efekty – jak umożliwienie Hugh efektownego skoku w bok czy zakłócenie systemów namierzania wrogich robotów. Do tego dochodzi cały arsenał, który ma w rękach Hugh – od Charge Piercera (karabinu plazmowego z naładowanym strzałem), po Decoy Generator, który pozwala zyskać czas na przygotowanie kolejnego hacka albo kontrataku.

Nie tylko akcja, ale też emocje

Choć zwiastun skupia się przede wszystkim na walce i nowych mechanikach, nie zabrakło też kilku bardziej osobistych scen. Capcom wyraźnie chce, żeby gracze zobaczyli, że Hugh i Diana to nie tylko cybernetyczni wojownicy, ale też dwójka postaci, które łączy coś więcej. Ich relacja przypomina trochę klimat Ellie i Joela z The Last of Us – jest w niej coś opiekuńczego, ciepłego, co świetnie kontrastuje z brutalnym światem wokół. Trailer kończy się nawet optymistycznym momentem, w którym oboje planują swoją kolejną trasę, a na chwilę można zapomnieć o całym kosmicznym chaosie.

Pragmata wygląda na grę, która łączy dynamiczną walkę, unikalne łamigłówki i emocjonalną historię. To wszystko w klimacie mrocznego sci-fi, z maszynami czyhającymi na każdym kroku. Capcom daje jasno do zrozumienia: czeka nas nie tylko strzelanie i hakowanie, ale też opowieść o relacji, która może stać się sercem tej produkcji. Premiera dopiero w 2026, ale po tym materiale oczekiwania rosną jeszcze bardziej.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *