Phantom X się rozkręca – nowe postacie, nowe misje i… więcej powodów, by nie odkładać telefonu

PrzezJacek Jagusiak

Jeśli dopiero co zakochałeś się w „Persona 5: The Phantom X”, to… cóż, szykuj się na więcej, bo gra nie zwalnia tempa ani na chwilę. Od momentu swojej światowej premiery pod koniec czerwca 2025 roku, ta mobilno-PC-towa wariacja na temat uniwersum Persony podbiła serca fanów i błyskawicznie wspięła się na szczyty list popularności. Mówimy tu o ponad 1,5 miliona pobrań i przebiciu rekordowej liczby graczy online, którą wcześniej trzymała dumnie „Persona 5 Royal”. A to dopiero początek…

Twórcy postanowili iść za ciosem i już 10 lipca wypuszczają pierwszą dużą aktualizację – Wersję 1.1, która przyniesie nie tylko nową zawartość fabularną, ale też dwójkę świeżych, grywalnych postaci, których design, styl i moce wpisują się idealnie w tę stylówę „Phantom Thievesów”.

Nowe postacie: Bui i Marian

Największą atrakcją aktualizacji są dwie nowe jednostki 5-gwiazdkowe, które trafią do limitowanych banerów postaci – Bui oraz Marian. Gracze już wcześniej mogli spotkać te postacie w grze, ale teraz w końcu będzie można nimi zagrać i wykorzystać ich moce w walce.

Bui to tak naprawdę Yui, postać znana już graczom jako jedna z możliwych do nawiązania więzi Konfidantów. W wersji 1.1 przywdziewa jednak zupełnie nową tożsamość jako Fantomowy Idol typu Zabójca, posługujący się żywiołem Błyskawicy. Jej Persona nosi nazwę Apseudes, a jej styl walki będzie nastawiony na zadawanie silnych obrażeń pojedynczym celom – idealna, jeśli chcesz szybko wyeliminować największe zagrożenie w walce.

Z kolei Marian, czyli Minami Miyashita, pojawiła się w wersji 1.0 w ramach pobocznego questa „Steel Your Heart”, ale do tej pory nie była grywalna. Teraz dołącza do drużyny jako Fantomowy Idol typu Medyk z atrybutem Błogosławieństwa. Jej Persona to Thalia, a w walce jej rola będzie skupiać się na leczeniu drużyny i utrzymywaniu wszystkich przy życiu, co czyni ją nieocenioną towarzyszką w trudniejszych starciach.

Warto dodać, że obydwie bohaterki pojawią się w limitowanych banerach, które wystartują wraz z aktualizacją 10 lipca. Co ciekawe – ich banery przez kilka dni będą pokrywały się z aktualnym banerem Jokera, który kończy się 23 lipca, więc szykuje się istny szał pullowania dla tych, którzy liczą na więcej SSR-ów.

Co jeszcze czeka nas w aktualizacji 1.1?

Oprócz nowych postaci, Wersja 1.1 rozwinie główną linię fabularną aż do końca Rozdziału 2, a dodatkowo dorzuci dwie nowe misje poboczne, które zapewne rzucą więcej światła na drugoplanowe postacie i ich wątki. To świetna okazja, by jeszcze bardziej wsiąknąć w świat „The Phantom X”, który już teraz zachwyca klimatem i muzyką na poziomie, do jakiego przyzwyczaiła nas seria.

Jako dodatkowy smaczek – po aktualizacji gracze po raz pierwszy będą mogli stworzyć więź Synergii z Shunem Kano, kolejnym ciekawym bohaterem, który do tej pory pozostawał trochę w cieniu. Teraz jego historia i relacja z protagonistą będą mogły się rozwinąć na zupełnie nowym poziomie.

A jeśli to wszystko jeszcze cię nie przekonało, to mam coś, co powinno to zmienić: każdy, kto zaloguje się do gry po premierze aktualizacji, aż do 24 lipca będzie mógł odebrać 7 darmowych pulli na banerze broni – jeden za każdy dzień logowania. No nie mów, że nie warto.

Na koniec warto wspomnieć o czymś, co może najbardziej ucieszyć hardkorowych graczy: nowy tryb gry pod nazwą „Metro of Desires”. To coś w stylu specjalnych wyzwań bojowych, w których testujemy swoje skille w trudniejszych warunkach, z progresją poziomów i coraz większymi wymaganiami. Brzmi jak idealne pole treningowe dla tych, którzy lubią wyzwania i nie boją się wypoconych porażek.

Persona 5: The Phantom X dopiero się rozkręca

Zaledwie kilka tygodni po premierze, „Persona 5: The Phantom X” już pokazuje, że nie zamierza spocząć na laurach. Wersja 1.1 to pierwszy, solidny krok w stronę rozbudowy gry o nową zawartość, postacie i funkcje, które będą przyciągać graczy na długie miesiące. Bui i Marian zapowiadają się na naprawdę ciekawe uzupełnienie rosteru, nowe misje powinny zaspokoić głód fabularny, a „Metro of Desires” da oddech wszystkim, którzy lubią ścierać się z wyzwaniami.

Jeśli jeszcze nie wskoczyłeś do Phantom X – to może być idealny moment, by nadrobić zaległości. A jeśli już grasz… no to cóż, 10 lipca czekamy przy banerach. I oby RNG było dla nas łaskawe.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *