Nowa darmowa gra na Steamie przypomina czasy Spyro i Mario Galaxy

Wyobraź sobie klasyczne, kolorowe platformówki z przełomu lat 90. i 2000., dorzuć do tego szczyptę szalonych mechanik rodem z pinballa, a potem zapakuj to w uroczą opowieść o pancerniku, który toczy się przez świat pełen sekretów. Właśnie tak prezentuje się Dillo’s Dilemma, gra stworzona przez ekipę studentów z Moonspice Games, działającą w ramach Florida Interactive Entertainment Academy na University of Central Florida.

To nie jest wielka, budżetowa produkcja AAA, ale raczej projekt z pasji – i może właśnie dlatego tak fajnie się wyróżnia. Gra jest dostępna za darmo na PC na Steamie, więc jeśli masz ochotę sprawdzić coś świeżego, a jednocześnie nostalgicznego, to warto rzucić na nią okiem.

Pinball spotyka platformówkę 3D

W Dillo’s Dilemma wcielamy się w pancernika Dillo, który nie tylko potrafi turlać się i skakać jak bohater klasycznej platformówki, ale też wykorzystuje swoją zwinność do szalonych trików w stylu pinballa. To właśnie ta mieszanka sprawia, że rozgrywka ma swój unikalny charakter.

Dillo będzie musiał odbijać się, przyspieszać, a nawet korzystać z ręcznie tworzonych konstrukcji przypominających elementy pinballowych stołów, by przedrzeć się przez kolejne poziomy. Cała zabawa kręci się wokół ratowania świetlików i rozbijania fortec złowrogiego Króla Szczurów, co brzmi trochę jak bajka, ale gameplay daje tu naprawdę sporo wyzwań.

Co ciekawe, gracze mogą sami budować i łączyć różne elementy pinballowej maszynerii, co pozwala tworzyć własne ścieżki i kreatywne rozwiązania zagadek. To trochę jak w Banjo-Kazooie: Nuts & Bolts, gdzie pomysłowość gracza miała ogromny wpływ na to, jak przechodziło się kolejne etapy.

Klimat retro i nowoczesne pomysły

Dillo’s Dilemma nie udaje, że jest grą z najwyższej półki – i nie musi. Jej siła tkwi w tym, że łączy fizykę opartą na pędzie i odbiciach, budowanie własnych torów pinballowych, a do tego klasyczne elementy zbieractwa i eksploracji, które od razu kojarzą się z takimi legendami jak Spyro the Dragon czy Super Mario Galaxy.

Do tego dochodzą dwa duże światy połączone centralnym hubem, mnóstwo minigierek i ukrytych sekretów, które aż proszą, żeby się w nich zatracić. To esencja starej szkoły platformówek – ale podana w nowoczesnym stylu.

Renesans platformówek 3D

W ostatnich latach można zauważyć wyraźny powrót mody na platformówki 3D. Gry takie jak Astro Bot czy Donkey Kong Bananza przypomniały, dlaczego ten gatunek był tak kochany w erze PS2 i GameCube’a. Ale co ważne – to nie tylko wielkie studia dbają o odrodzenie gatunku. Indyki, a nawet projekty studenckie, jak Dillo’s Dilemma, dają temu gatunkowi nowe życie i wprowadzają mechaniki, których nikt by się nie spodziewał.

I właśnie w tym tkwi magia – 3D platformery wracają na salony, ale jednocześnie ewoluują, łącząc nostalgię z kreatywnością.

Dillo’s Dilemma to coś więcej niż studencki projekt – to prawdziwy list miłosny do fanów retro-platformówek. Gra udowadnia, że nawet bez gigantycznych budżetów można stworzyć coś świeżego, klimatycznego i pełnego uroku. Jeśli kochasz gry z czasów PS2, Banjo-Kazooie albo Spyro, a do tego lubisz nietypowe pomysły, to zdecydowanie warto dać szansę pancernikowi Dillo. Zwłaszcza że nie zapłacisz za to ani grosza.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *