Nolan North dowiaduje się o śmierci Desmonda… po premierze gry!

Nie da się ukryć, że Assassin’s Creed nie było już takie samo po zakończeniu ery Desmonda. Seria nadal wydaje gry, które potrafią zachwycić, ale tylko kilka z nich naprawdę zapadło w pamięć graczom. Co ciekawe, choć kiedyś nowoczesne wątki w grze były jednym z najmniej lubianych elementów, dziś wielu fanów tęskni właśnie za nimi i marzy o tym, żeby powróciły w przyszłych odsłonach. Nowoczesne segmenty dawały taką świeżość i perspektywę, której brakuje niektórym ostatnim grom, więc trudno się dziwić, że część społeczności chciałaby je znowu zobaczyć.
Można by nawet powiedzieć, że upadek współczesnych wątków nastąpił w momencie śmierci Desmonda w Assassin’s Creed 3. Ten moment był naprawdę smutny – w końcu Desmond był częścią serii od samego początku. Ale oto ciekawostka: podczas gdy my wszyscy opłakiwaliśmy naszego nowoczesnego asasyna w bluzie, jego aktor – Nolan North – żył sobie spokojnie, kompletnie nieświadomy, że jego jedna z najbardziej ikonicznych postaci po prostu umarła.
Nolan North dowiedział się, że Desmond zginął… po premierze gry
W niedawnym wideo dla kanału Fall Damage na YouTube (dzięki GamesRadar) North miał za zadanie przypomnieć sobie niektóre kwestie wypowiedziane przez jego najbardziej rozpoznawalne postacie. Oczywiście wśród nich znalazł się Desmond. Gdy odgadł, z której sceny pochodziła jego linia, przyznał, że to była scena śmierci Desmonda w AC3 – i dopiero wtedy zdał sobie sprawę, że jego postać faktycznie zginęła.
„To była technicznie scena śmierci Desmonda, a ja o tym nie wiedziałem,” przyznaje North. „Dowiedziałem się dopiero na Twitterze. Ktoś pyta: ‚Czy jesteś smutny, że Desmond nie żyje?’ A ja myślę sobie: co? Bo nie ma żadnego dramatycznego ‚Ahhhh’, niczego, czego spodziewałbyś się po śmierci głównego bohatera. Chociaż dobrzy ludzie w Ubisoft powiedzieli mi, że technicznie rzecz biorąc, Desmond nie jest martwy.”
To naprawdę zaskakujące wyznanie i rodzi pytanie: dlaczego Ubisoft nie poinformował Northa, że jego ikoniczna postać ma odejść, nawet po zakończeniu nagrań i premierze gry? North wyjaśnia, że pierwotny plan zakładał osiem albo dziewięć gier z Desmondem, więc możliwe, że w środku zmieniły się plany i po prostu nikt go o tym nie poinformował. Mimo wszystko, jest to dość zabawne, że Nolan North dowiedział się o śmierci Desmonda dopiero po reszcie świata, a my możemy sobie tylko wyobrażać jego minę.
To też fajny przypomnienie dla fanów serii, że choć czasem historia idzie w nieoczekiwanym kierunku, postacie takie jak Desmond zostają w sercach graczy na zawsze, niezależnie od tego, co się dzieje w fabule.






