Kentum – data premiery i pierwsze szczegóły o grze

W końcu wiemy, kiedy Kentum trafi w ręce graczy. Premiera zaplanowana jest na 6 listopada 2025 roku, a gra zadebiutuje na PC (Steam) oraz konsolach – PlayStation 5, Xbox Series X/S i Nintendo Switch. Tytuł tworzony jest przez Tlon Industries we współpracy z V Publishing i od początku budzi spore zainteresowanie, bo łączy w sobie humor, klimat postapokalipsy oraz mechaniki przypominające takie klasyki jak Terraria czy Satisfactory.

Fabuła Kentum opiera się na naprawdę oryginalnym pomyśle. Wcielamy się w Kenta – zwykłego faceta, który spędził 7 tysięcy lat w hibernacji. Gdy w końcu budzi się w roku 10 000, odkrywa, że jest ostatnim przedstawicielem ludzkości. Nie ma armii, supermocy ani zaawansowanego sprzętu. Ma tylko kij, trochę sprytu i robota-towarzysza, a jego zadaniem staje się przetrwanie oraz próba odbudowy całej cywilizacji.

Już sam ten punkt wyjścia brzmi jak połączenie survivalu i science-fiction z odrobiną czarnego humoru. Świat jest barwny, ale jednocześnie groźny – a Kent musi odnaleźć się w nim, zbierając surowce, walcząc z niebezpiecznymi stworzeniami i budując swoją bazę krok po kroku.

Budowa bazy i eksploracja w stylu Satisfactory

Kentum stawia mocny nacisk na zbieranie materiałów i rozwój bazy. To trochę jak w Satisfactory, tylko zamiast gigantycznych fabryk mamy bardziej survivalową, improwizowaną konstrukcję. Rdzeniem jest kapsuła kosmiczna, z której Kent się obudził – to wokół niej rozwija się cała osada. Gracz stopniowo przekształca proste przedmioty w coraz bardziej zaawansowane – z drewna i kości powstaje węgiel, a złom maszynowy przerabia się na metalowe płyty.

Oprócz samego craftingu istotne jest też poznawanie otoczenia – trzeba klasyfikować napotkane rośliny, minerały i zwierzęta, a także radzić sobie ze zmieniającymi się porami roku oraz zagrożeniami ze strony agresywnych bestii.

Eksploracja na pełnej – hoverboardy, lotnie i haki

Kent nie jest skazany tylko na chodzenie pieszo. Twórcy zadbali o to, żeby eksploracja dawała frajdę – w grze znajdą się hoverboardy, lotnie, liny z hakami i inne gadżety, które pozwolą szybciej i efektowniej poruszać się po mapie. A świat nie ogranicza się do pustyń i lasów – będzie można odkrywać też portale prowadzące do nowych lokacji, zrujnowane miasta oraz egzotyczne, pełne życia biomy.

Śmierć bohatera nie oznacza końca zabawy. Twórcy znaleźli ciekawy sposób na wytłumaczenie powrotu postaci – Kent ma swoje klony. Jeśli zginie, jego miejsce zajmuje kolejny, a misja odbudowy ludzkości trwa dalej. Dzięki temu rozgrywka nie jest frustrująca, a sam motyw klonowania fajnie wpisuje się w klimat science-fiction.

Demo i pierwsze wrażenia graczy

Kentum zostało oficjalnie zapowiedziane podczas Latin American Games Showcase na The Game Awards 2024. W lutym 2025 roku pojawiło się też grywalne demo na Steamie, które pozwala przetestować pierwsze godziny zabawy. Gracze mogą w nim sprawdzić podstawy craftingu, eksplorację, początkowe biomy oraz dynamiczne zjawiska pogodowe. Opinie były raczej pozytywne – wielu zwróciło uwagę na mieszankę humoru i survivalowych mechanik oraz na to, że gra przypomina mieszankę Terrarii i Satisfactory, ale ma swój własny klimat.

Kentum zapowiada się na ciekawy miks sandboxa, survivalu i przygodówki z dużą dawką humoru. Premiera już niedługo, bo 6 listopada 2025 roku, i wszystko wskazuje na to, że gracze, którzy lubią eksplorację, crafting i nietypowe klimaty postapo, powinni mieć tę grę na oku.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *