W grze Keeper jednym z pierwszych momentów, który naprawdę zostaje w pamięci, jest spotkanie z Wielkim Drzewem – ogromnym strażnikiem natury, który potrzebuje twojej pomocy, zanim pozwoli ci ruszyć dalej. To fragment rozgrywki, który łączy elementy zagadek, współpracy z twoim towarzyszem Twigiem i pięknych, klimatycznych lokacji. W tym poradniku przeprowadzę cię krok po kroku przez zadanie z Drzewem, pokażę, gdzie znaleźć wszystkie brakujące kryształy oraz jak odblokować dalszą część przygody.
Wprowadzenie do misji
Po krótkiej wędrówce przez jaskinię z olbrzymim szkieletem trafiasz na istotę przypominającą kraba, przewróconą na bok. To pierwszy etap układanki – aby posunąć się dalej, musisz pomóc temu stworzeniu wstać. Wyślij Twiga, by pociągnął za jego kończyny, aż krab się przewróci i stanie na nogach. Po wszystkim na ziemi zostaje błyszczący kryształ – koniecznie go zabierz, bo przyda się później.
Z tym kamieniem możesz teraz podejść do Wielkiego Drzewa. Po krótkim błysku twojego światła Drzewo się przebudza, choć wygląda na zagubione i oszołomione. Mówi niewyraźnie, szuka czegoś… okazuje się, że straciło oczy, czyli swoje magiczne kryształy. Twoim zadaniem jest je odnaleźć.
Pierwszy kryształ – koronna perła
Tutaj przydaje się kryształ zdobyty od kraba. Poproś Twiga, by wspiął się na głowę Drzewa i umieścił kamień w pustym miejscu. Gdy to zrobi, Drzewo ożyje na chwilę, rozkładając swoje ogromne konary w dwie strony. To znak, że teraz musisz wyruszyć, by odnaleźć dwa brakujące kryształowe oczy – jedno znajduje się po prawej stronie, drugie po lewej.

Drugi kryształ – lodowe jezioro
Wyrusz ścieżką po prawej stronie. Trafisz na zamarznięty staw, wokół którego tańczą kamienne stworki. Jeden z nich krąży po środku jeziora, a dwa inne bawią się na rusztowaniach.

Podejdź do każdego z nich i skieruj w ich stronę skupioną wiązkę światła. To ich wystraszy – spadną i zsuną się po lodzie. Gdy wszyscy trzej znajdą się w odpowiednich miejscach na środku, użyj światła ponownie. W tym momencie wszyscy podskoczą naraz, rozbijając lód i odsłaniając błyszczący kryształowy orbis.
Twig automatycznie go podniesie i przyniesie ci. Został już tylko jeden.
Trzeci kryształ – ścieżka po lewej
Teraz skieruj się w lewo od Drzewa. Trafisz na zagajnik z pnączami i owocującymi roślinami. To bardziej złożona część zagadki, bo musisz tu współpracować z Twigiem i wykorzystać kilka różnych reakcji otoczenia.

Zacznij od użycia skupionego światła na pierwszej działce, by wyhodować drzewo z owocami. Następnie wyślij Twiga, żeby strząsnął owoce. Na dole zauważysz ptaka przypominającego kurczaka, który natychmiast podbiegnie i zje owoc. Po chwili wyrzuci z siebie nasiona na kolejny skrawek ziemi i… zaśnie.
Użyj światła na nowym miejscu, by wyrosło kolejne drzewo, a Twig niech ponownie zrzuci owoce. Tym razem uderz w dzwon w kształcie tykwy wiszący nad jaskinią. Pojawi się następny „kurczak”, który zje owoc i również uśnie. Powtórz ten schemat jeszcze raz z trzecim drzewem. Po zjedzeniu owocu przez ostatniego stwora na ziemię spadnie ostatni kryształowy „okular” Drzewa.
Zakończenie – przebudzenie Strażnika
Gdy Twig zbierze ostatni kryształ, wróć z nim do Drzewa i umieść oba orby w pustych oczodołach. Wtedy Drzewo w końcu odzyska pełnię świadomości. Wzruszone, z wdzięcznością pochyla swoje konary, a jego ogromne korzenie unoszą się, odsłaniając przejście do jaskini pod spodem. To znak, że zagadkę ukończono, a twoja podróż z Twigiem może toczyć się dalej w głąb tajemniczego świata Keepera.
Wielkie Drzewo w Keeperze ma symboliczne znaczenie – wielu graczy zauważa, że przypomina motyw „Drzewa życia”, obecny w różnych mitologiach. To nie tylko strażnik natury, ale też metafora odrodzenia i współpracy między bohaterami, którzy na pozór pochodzą z zupełnie różnych światów. Sam motyw współpracy z Twigiem – ptakiem, który wykonuje delikatne czynności, gdy ty sterujesz latarnią – to również ciekawy zabieg twórców, pokazujący jak ważne jest zaufanie i współdziałanie w świecie gry.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.

