Jaka jest najlepiej sprzedająca się gra na Nintendo Switch 2? To nie Mario Kart!

Mamy gorące wieści prosto z cyfrowego świata Nintendo Switch 2! Pierwszy pełny miesiąc sprzedaży na eShopie po premierze nowej konsoli przyniósł wyniki, które zaskoczyły nawet największych fanów Nintendo. Wyobraźcie sobie: niezależna gra Deltarune, stworzona przez Toby’ego Foxa, twórcę kultowego Undertale, zdetronizowała samego Mario Kart World w cyfrowych rankingach sprzedaży w czerwcu 2025! To nie żart – indie RPG przebiło flagową ścigałkę Nintendo, a ja, jako fan gier, muszę powiedzieć, że to prawdziwy szok! Przygotujcie się na dłuższą opowieść, bo jest o czym pisać – od szczegółów sukcesu Deltarune, przez inne perełki na eShopie, aż po smaczki, które sprawiają, że Switch 2 to konsola marzeń.
Deltarune – mały gigant, który zawładnął eShopem
Zacznijmy od tego, co sprawiło, że Deltarune stało się numerem jeden. Gra Toby’ego Foxa to epizodyczne RPG, które od debiutu pierwszego rozdziału w 2018 roku i drugiego w 2021 roku trzyma fanów w nieustannym napięciu. Wszyscy czekali na kontynuację tej emocjonującej historii, pełnej unikalnych postaci, humoru i muzyki, która wpada w ucho i nie chce z niego wyjść.
Kiedy w kwietniu 2025 roku Fox ogłosił, że rozdziały 3 i 4 pojawią się równolegle z premierą Nintendo Switch 2 (czyli 5 czerwca 2025), hype osiągnął poziom kosmiczny! I to nie wszystko – gra otrzymała ekskluzywną funkcję dedykowaną Switchowi 2, choć szczegóły tej nowości pozostają owiane tajemnicą (pogłoski mówią o specjalnych interakcjach z nowymi Joy-Conami 2). Ten sprytny ruch sprawił, że gracze rzucili się na eShop, by sprawdzić, co słychać w świecie Deltarune. Efekt? Gra zdobyła pierwsze miejsce w cyfrowej sprzedaży, pokonując nawet takie kolosy jak Mario Kart World.
Nie można jednak zapominać, że ranking sprzedaży dotyczy tylko wersji cyfrowych. Mario Kart World, jako flagowy tytuł Nintendo, zmiótł konkurencję w sprzedaży fizycznej, szczególnie w Japonii, gdzie sprzedano ponad milion kopii! Problem w tym, że Deltarune nie ma fizycznej wersji na Switchu, więc Nintendo miało w tym aspekcie wyraźną przewagę. Ale i tak – fakt, że indie gra przebiła giganta w eShopie, to coś, co zasługuje na szacunek. To trochę jak David pokonujący Goliata, tylko z pikselowymi potworami zamiast procy
Top 5 sprzedaży cyfrowej – kto jeszcze błyszczy?
Według raportu Newzoo, który przeanalizował dane z sześciu kluczowych rynków (USA, Wielka Brytania, Niemcy, Francja, Hiszpania i Włochy), lista najlepiej sprzedających się gier cyfrowych na Nintendo Switch 2 w czerwcu 2025 wygląda następująco:
- Deltarune – król eShopu, o czym już wspominałem. Niezależny hit, który przyciągnął tłumy dzięki premierze nowych rozdziałów i sprytnemu marketingowi.
- Nintendo Switch 2 Welcome Tour – zaskakujący wicelider! To w zasadzie interaktywna prezentacja możliwości konsoli, kosztująca tylko 10 dolarów, ale najwyraźniej gracze chcieli zobaczyć, co nowego oferuje Switch 2.
- Mario Kart World – trzecie miejsce, mimo że to flagowy tytuł launchu. Wysoka cena (80 dolarów!) i popularność fizycznych bundli z konsolą nieco osłabiły jego cyfrową sprzedaż.
- Minecraft – klasyk, który nigdy się nie starzeje. Nawet bez dedykowanej wersji na Switch 2, dzięki wstecznej kompatybilności z Switch 1, gra wciąż przyciąga tłumy.
- No Man’s Sky – kosmiczna przygoda, która otrzymała ulepszoną wersję na Switch 2 z poprawioną grafiką i nowymi elementami fabularnymi. To kolejny dowód, że third-party tytuły mają szansę na tej konsoli
Co ciekawe, Nintendo Switch 2 Welcome Tour to taki trochę mem w społeczności graczy. Wiele osób narzekało, że to „gloryfikowany samouczek” za 10 dolców, a mimo to sprzedał się jak świeże bułeczki. To pokazuje, jak bardzo fani Nintendo są głodni nowości i chcą poznać każdy szczegół nowej konsoli.
Third-party tytuły dają radę!
Nintendo od lat ma problem z przyciąganiem third-party tytułów, które często są przyćmiewane przez ich własne produkcje, jak Mario, Zelda czy Pokémon. Ale dane z czerwca 2025 pokazują, że coś się zmienia! Raport Newzoo podkreśla, że nie tylko Deltarune radzi sobie świetnie – inne third-party gry też zgarnęły sporą część cyfrowych przychodów. Na przykład Cyberpunk 2077, który otrzymał specjalną wersję na Switch 2 z ekskluzywnymi ulepszeniami, zajął trzecie miejsce w ogólnym rankingu sprzedaży (z uwzględnieniem wersji fizycznych). Z kolei Fantasy Life i: The Girl Who Steals Time zdobyło aż 23% przychodów z eShopu, co jest mega wynikiem dla niszowego RPG

To naprawdę budujące, bo pokazuje, że Nintendo Switch 2 może być platformą przyjazną dla twórców spoza Nintendo. W przeszłości konsole Wielkiego N często były zdominowane przez first-party tytuły, ale teraz widzimy, że gracze są otwarci na różnorodność. No Man’s Sky z ulepszoną grafiką i nowymi mechanikami to kolejny przykład, że deweloperzy third-party widzą potencjał w Switchu 2 i inwestują w optymalizację swoich gier.
Dlaczego Deltarune odniosło taki sukces?
Sukces Deltarune to nie tylko zasługa premiery nowych rozdziałów. Toby Fox to mistrz budowania społeczności – jego Undertale zdobyło status kultowego dzięki unikalnemu stylowi, wciągającej fabule i ścieżce dźwiękowej, która do dziś jest memowana w internecie. Deltarune kontynuuje tę tradycję, oferując graczom mix humoru, emocji i nieoczywistych wyborów moralnych. Dodajmy do tego fakt, że rozdziały 1 i 2 były darmowe, co przyciągnęło masę nowych graczy, a pełna wersja (rozdziały 1-4) kosztuje tylko 25 dolarów – to cena, która nie odstrasza, w przeciwieństwie do 80-dolarowego Mario Kart World.
Premiera równolegle z Nintendo Switch 2 była strzałem w dziesiątkę. Gracze, którzy kupili nową konsolę, szukali tytułów, które pokażą jej możliwości, a ekskluzywna funkcja dla Switch 2 tylko podkręciła zainteresowanie. Do tego dochodzi nostalgia i oddana baza fanów, którzy od lat czekali na nowe przygody w świecie Deltarune. To wszystko złożyło się na cyfrowy hit, który zaskoczył nawet analityków z Newzoo.
Mario Kart Świat – król fizycznych sprzedaży
Nie zrozumcie mnie źle – Mario Kart World to absolutny gigant. Gra, która pozwala ścigać się po otwartym świecie pełnym miast, wulkanów i mórz, to marzenie każdego fana Mario Kart. Tryb Free Roam, gdzie możesz jeździć, gdzie tylko chcesz, i robić fotki w grze, to coś, co sprawia, że ta odsłona serii wydaje się rewolucyjna. Fakt, że gra była dołączana do bundli z konsolą (szczególnie w Japonii), sprawił, że fizyczne kopie sprzedawały się jak świeże banany w świecie Donkey Konga. W samym Kraju Kwitnącej Wiśni gra przekroczyła milion sprzedanych egzemplarzy, co jest wynikiem godnym rekordu.
Jednak wysoka cena (80 dolarów) mogła zniechęcić niektórych do zakupu cyfrowego, zwłaszcza że wielu graczy wolało bundle z konsolą. To właśnie dało szansę Deltarune i Welcome Tour, by zabłysnąć w eShopie. Ale nie ma co płakać nad Mario – gra i tak zdominowała ranking aktywnych graczy (MAU), wyprzedzając nawet takie potęgi jak Fortnite czy Mario Kart 8 Deluxe. To pokazuje, że choć w cyfrowych rankingach musiał ustąpić, to i tak był na ustach (i w konsolach) milionów graczy.
Co to oznacza dla przyszłości Switch 2?
Dane z czerwca 2025 to dopiero początek przygody z Nintendo Switch 2. Sukces tytułów takich jak Deltarune, Cyberpunk 2077 czy Fantasy Life pokazuje, że gracze są gotowi na różnorodność. Nintendo od lat buduje swoją markę na własnych seriach, ale teraz widzimy, że third-party deweloperzy też mogą tu namieszać. Raport NielsenIQ co prawda wskazuje, że first-party tytuły wciąż dominują w sprzedaży, ale wyniki cyfrowe dają nadzieję na bardziej zbalansowaną przyszłość.
Ciekawostka: Nintendo Switch 2 sprzedało się w ponad 3,5 miliona egzemplarzy w zaledwie cztery dni od premiery, bijąc rekordy sprzedaży Nintendo.






