Hollow Knight: Silksong – Conductor’s Melody, melodie, High Halls, sekrety, jak zdobyć

Podróż przez Hollow Knight: Silksong to nie tylko walka o przetrwanie, ale też odkrywanie najgłębszych zakamarków Pharloom, gdzie czekają sekrety, rytuały i potężne próby. Jedną z takich prób jest zdobycie Conductor’s Melody – jednej z trzech melodii niezbędnych, by dotrzeć do The Cradle. To zadanie uchodzi za jedno z najbardziej wymagających w całej grze, a wielu graczy uważa, że walka w High Halls jest trudniejsza niż większość klasycznych starć z bossami.

W przeciwieństwie do innych fragmentów fabuły, droga po Conductor’s Melody nie jest liniowa – wymaga zarówno umiejętności w platformingu, jak i cierpliwości w walce z kolejnymi falami przeciwników. Dla wielu graczy to etap, na którym spędzają godziny, próbując przebić się przez kolejne wyzwania. Ale właśnie takie momenty czynią Silksong wyjątkowym – kiedy satysfakcja z sukcesu smakuje najlepiej po dziesiątkach porażek.

W tym poradniku poprowadzę cię przez całą lokację High Halls, krok po kroku, pokazując jak odkryć sekrety, jak przygotować się do najtrudniejszej areny w grze i wreszcie – jak zdobyć wymarzoną melodię.

Jak dostać się do High Halls?

Aby w ogóle myśleć o tej części przygody, trzeba mieć już solidnie rozwinięte umiejętności Hornet. High Halls dostępne są z Choral Chambers, a dokładniej – wyjściem w lewym górnym rogu mapy tego regionu.

Do eksploracji tego miejsca konieczne jest posiadanie Clawline, czyli zdolności działającej jak hak do przyciągania. Jeśli chcesz jednak odkryć wszystkie sekrety High Halls, przyda się również Faydown Cloak, pozwalający na podwójny skok. Bez tego możesz przejść dalej, ale stracisz dostęp do cennych fragmentów i nagród.

Przewodnik po High Halls i ukryte sekrety

Zaraz po wejściu do High Halls znajdziesz się w lokacji z potokiem spływającym w dół. Twoim celem będzie wspinaczka pod prąd, co oznacza nieustanne korzystanie z grappling hooka, unikanie kontaktu z wodą i eliminowanie przeciwników.

Pierwszym wyzwaniem będzie Maestro, uzbrojony w miecz i otoczony trzema minionami. Najlepsza taktyka to wykonywanie skoków między przerwami w ruchach pomocników i atakowanie samego Maestra. Po jego śmierci miniony rozpierzchną się same, więc zawsze skupiaj się na nim.

Dalej natrafisz na pomieszczenie z obracającymi się zaczepami do grapplingu – możesz wspinać się ku górze albo zjechać w dół, zaglądając do bocznych pokoi. W dolnej części znajdziesz jedynie fragment kryształów, więc warto kierować się na szczyt. Tam czeka Minister, bardzo niebezpieczny przeciwnik, który potrafi zadać aż dwa punkty obrażeń jednym atakiem. Najlepiej walczyć z nim na dystans albo cierpliwie poczekać, aż skończy swoją serię uderzeń, i dopiero wtedy pogo’ować go kilkakrotnie.

Jeśli posiadasz podwójny skok, możesz spróbować dostać się do górnego wyjścia z tej sali. To wymagający odcinek platformowy, w którym trzeba walczyć z dwoma Ministerami, skacząc między punktami grapplingu. Nagroda jest jednak warta wysiłku – Spool Fragment, niezwykle cenny przedmiot do dalszej progresji.

Wracając do głównej ścieżki, czekają cię kolejni Maestro i Ministerowie. Nie zawsze warto wdawać się w długie walki – w przypadku dwóch Ministerów lepiej przebiec do wyjścia, oszczędzając zdrowie i zasoby na później.

W dalszej części trafisz do sali ze skrzynią pełną Rosaries. To dobra okazja, by uzupełnić fundusze, bo już wkrótce przydadzą się do nowych zakupów. Następnie czeka cię sekcja z kolcami, gdzie trzeba korzystać z Drifter’s Cloak, by ostrożnie opadać w dół, szukając luk w przeszkodach. Po drodze znajdziesz warsztat, w którym możesz stworzyć nowy tool – Cogfly, pozwalający przywoływać pomocników walczących u twego boku. Choć wymaga dużych kosztów w Shardach, to zdecydowanie jeden z najlepszych gadżetów w tej części gry.

Kolejne sekrety kryją się za wodospadem – skok w odpowiednie miejsce odsłoni ukryty korytarz z fragmentami shardów i wrogiem czającym się w ciasnym pomieszczeniu. Dalej znajdziesz Frayed Rosary String oraz stację Ventrica, którą można odblokować za 80 Rosaries. Warto też rozważyć zakup mapy High Halls za 70 Rosaries, choć nie jest ona niezbędna – do tego momentu zdążysz już poznać większość regionu.

Przygotowania do Conductor’s Battle Arena

Prawdziwe wyzwanie czeka dopiero na końcu High Halls – Conductor’s Battle Arena, czyli jedna z najtrudniejszych sekwencji walk w całym Silksong. To tutaj zdobywa się Conductor’s Melody, a droga przez kolejne fale przeciwników to test nie tylko umiejętności, ale też cierpliwości.

Choć arenę można próbować przejść bez przygotowania, znacznie zwiększysz swoje szanse, jeśli zadbasz o odpowiednie Cresty i Toolsy. Najlepszy zestaw na ten etap to:

• Crest of the Reaper – w połączeniu z Weavelight zapewnia stabilne uzupełnianie silku i częstsze leczenie.
• Warding Bell – awaryjne zabezpieczenie, gdy nie ma okazji na spokojne odnowienie zdrowia.
• Ascendant’s Grip – absolutnie kluczowy w ostatniej fazie; pozwala trzymać się ściany i odpocząć w bezpiecznym miejscu.
• Cogfly – dodatkowe źródło obrażeń, które działa nawet wtedy, gdy skupiasz się na unikaniu.
• Threefold Pin – świetny do kontroli tłumu podczas fal z licznymi przeciwnikami.

Jak pokonać fale w Conductor’s Battle Arena?

Walkę można podzielić na kilka etapów:

• Pierwsze fale: walka z Envoyem i Reeds – najpierw eliminuj latających przeciwników, skacząc i pogo’ując, a dopiero później zajmij się Envoyem.
• Choristorzy: ich ataki z nici mogą zadać podwójne obrażenia. Lepiej unikać ryzyka i wycofywać się, kiedy szykują mocniejszy cios.
• Clawmaiden i Bellbearerzy: najpierw zdejmuj Clawmaiden, bo potrafi ukraść silk i uniemożliwić leczenie. Pamiętaj, by zużyć silk przed jej pojawieniem się, aby nie poszło na marne.
• Ministerowie: tutaj masz przewagę – twarda podłoga daje czas na spokojne uderzenia. Ale uważaj, bo po zabiciu jednego pojawi się Clawmaiden.
• Maestro x2: skup się na jednym i eliminuj go jak najszybciej, potem walka staje się znacznie prostsza.

Największe wyzwanie to jednak mini-boss Choir Clapper. Jego ataki są mocno telegrafowane: uderzenie z falą świetlną po ziemi, atak bańką świetlną czy skok z impetem. Najbardziej podstępny jest zwykły slam – tutaj musisz reagować natychmiast. Kluczem jest nauka animacji i cierpliwe karanie go po każdym ruchu.

Finałowe fale to prawdziwy koszmar: dwóch Choir Clapperów jednocześnie. Najlepsza taktyka to użycie wszystkich dostępnych narzędzi ofensywnych, a następnie chowanie się na ścianach dzięki Ascendant’s Grip. Jeśli uda ci się szybko zdjąć jednego, reszta pojedynku przypomina wcześniejsze starcie i staje się znacznie prostsza.