Fanowski WoW zagrożony? Blizzard składa pozew przeciwko Turtle WoW
Ostatnio w świecie World of Warcraft zrobiło się naprawdę gorąco, a wszystko za sprawą Blizzard Entertainment i głośnego Turtle WoW. Studio wniosło właśnie pozew przeciwko twórcom tej prywatnej sieci serwerów, które w ostatnich miesiącach zdobyły ogromną popularność wśród fanów klasycznego WoWa. W pozwie Blizzard zarzuca Turtle WoW szereg naruszeń, w tym łamanie praw autorskich i znaków towarowych, co może oznaczać początek bardziej zdecydowanej walki firmy o ochronę swojej własności intelektualnej – przynajmniej w obrębie świata World of Warcraft.
Turtle WoW wystartował w 2018 roku, oferując klasyczne doświadczenie na bazie oryginalnego WoW-a, ale nigdy nie był jedynie prostą kopią. Na przestrzeni lat projekt znacząco się rozwinął. Obecnie Turtle WoW różni się od oficjalnego WoW-a wieloma elementami: dodane rasy, nowe strefy do levelowania, dodatkowe questy, zawartość endgame, a nawet system transmogrification. W sierpniu 2025 roku społeczność fanów Turtle WoW osiągnęła szczytową liczbę ponad 44 000 graczy online jednocześnie na wszystkich serwerach. To naprawdę imponujące liczby jak na projekt fanowski.
Pozew Blizzard – o co dokładnie chodzi?
Jak podaje Windows Central, Turtle WoW może mieć teraz trudności z utrzymaniem dotychczasowego tempa rozwoju, bo znalazł się w centrum pozwy Blizzard złożonego w Centralnym Okręgu Kalifornii 29 sierpnia. W pozwie wymienione są liczne naruszenia, w tym nieautoryzowane użycie kodu gry, materiałów artystycznych i znaków towarowych. Blizzard oskarża twórców Turtle WoW o naruszenie zarówno praw autorskich, jak i znaków handlowych.
Przedstawiciel firmy stwierdził wprost:
„Ten piracki serwer nielegalnie używa naszego kodu, assetów i znaków towarowych, aby promować niezabezpieczone doświadczenie. Ze względu na skalę i charakter naruszeń musimy podjąć formalne działania, aby chronić świat, który zbudowaliśmy.”
Między wierszami można wyczytać, że Blizzard traktuje Turtle WoW jako bezpośrednie zagrożenie dla World of Warcraft Classic, czyli oficjalnej rekreacji oryginalnego MMORPG, która wystartowała w 2019 roku.
Fanowski projekt, który wywołuje emocje
Część graczy opisuje Turtle WoW jako doświadczenie WoW Classic, którego zawsze chcieli, a niektórzy przyznają, że nawet nie mają ochoty wracać do oficjalnej gry. Jednak sama obecność projektu fanowskiego może być postrzegana przez Blizzard jako potencjalne zagrożenie dla ich własności intelektualnej. Turtle WoW jest całkowicie darmowy do pobrania i grania, choć twórcy przyjmują dobrowolne donacje, co może otworzyć im drogę do zarzutów o czerpanie zysków z materiałów objętych prawami autorskimi.
Turtle WoW 2.0 i Mysteries of Azeroth
Jednym z najbardziej popularnych dodatków do Turtle WoW jest Mysteries of Azeroth, który zgłębia lore oryginalnej gry i wprowadza wiele nowych elementów fabularnych zgodnych z uniwersum Azeroth. W lipcu 2024 twórcy zaprezentowali Turtle WoW 2.0, czyli klienta WoW zbudowanego od nowa w Unreal Engine 5, z nowoczesnymi funkcjami i usprawnieniami.
Jednak po wystosowaniu przez Blizzard pozwu przyszłość tych projektów staje pod znakiem zapytania. Nie wiadomo, czy fanowskie serwery i dodatki przetrwają walkę z firmą, która konsekwentnie broni swojego dorobku i własności intelektualnej.
