Escape From Tarkov złagodnieje? Twórcy szykują „softcore” aktualizację

Escape From Tarkov szykuje się do kolejnego dużego kroku. Studio Battlestate Games zapowiedziało, że już niedługo do gry trafią tak zwane „softcore changes” – czyli zestaw zmian, które mają nieco złagodzić brutalne zasady tego ekstremalnie wymagającego shootera. I chociaż nie podano jeszcze pełnej listy nowości, wiadomo jedno – aktualizacja pojawi się około 8 października i ma być „całkiem spora”.

To dość zaskakujący zwrot akcji, bo jeszcze kilka miesięcy temu Tarkov przeszedł hardcore’owy wipe, który wielu graczom dał solidnie w kość. Po tej aktualizacji rozgrywka stała się jeszcze trudniejsza, nawet dla weteranów. Teraz wygląda na to, że Battlestate chce pójść w drugą stronę – trochę odpuścić i przetestować łagodniejszy wariant rozgrywki przed premierą wersji 1.0.

Nie jest do końca jasne, co twórcy rozumieją przez „softcore changes”. Możliwe, że chodzi o mniej bolesne kary za śmierć, większą dostępność sprzętu albo delikatne zmiany w ekonomii gry. Fani spekulują, że Battlestate może też testować nowe rozwiązania w balansie PvP, by sprawdzić, jak bardzo mogą uprościć system bez utraty tożsamości Tarkova – gry, która od zawsze słynęła z bezlitosnego realizmu i napięcia.

Warto przypomnieć, że Escape From Tarkov oficjalnie opuści Early Access już 15 listopada 2025 roku. To ogromny moment, bo gra przez lata dostępna była wyłącznie przez własny launcher, a teraz trafi również na Steama. Oznacza to nie tylko szerszy dostęp dla graczy, ale też prawdopodobnie największy wzrost społeczności w historii serii.

Twórcy zdradzili też, że w wersji 1.0 pojawią się cztery różne zakończenia fabularne, z czego tylko nielicznym uda się odblokować to „najlepsze”. Co ważne, Battlestate Games nie zamierza zatrzymać rozwoju gry po premierze – kolejne aktualizacje i rozszerzenia mają pojawiać się regularnie również po listopadzie.

To wszystko pokazuje, że studio wyraźnie szykuje grunt pod duży restart marki. Po latach testów i burzliwych aktualizacji Tarkov wreszcie wchodzi w nowy etap – bardziej przystępny, ale nadal surowy w klimacie i mechanice. Jeśli „softcore changes” faktycznie wprowadzą odrobinę luzu w tym świecie bezlitosnych rajdów i nieustannego stresu, może to być idealny moment, żeby wrócić do gry albo spróbować jej po raz pierwszy.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *