Diablo 4 – Zapomniane Dusze: jak zdobyć, do czego służą

Zapomniane dusze w Diablo 4 to prawdziwa perła dla każdego, kto poważnie podchodzi do ulepszania i zaklinania sprzętu. Serio, jeśli chcesz, żeby twoja broń i zbroja naprawdę błyszczały i dawały konkretną przewagę, te dusze są absolutnie niezbędne. Problem w tym, że większość graczy szybko orientuje się, że zdobywanie ich to nie bułka z masłem – czasem spędzasz godziny na farmieniu, a i tak wychodzisz zaledwie z kilkoma sztukami. Dlatego warto znać kilka trików i miejscówek, które naprawdę działają.

Piekielny Przypływ, czyli kopalnia Zapomnianych Dusz

Najprostszym sposobem na zgromadzenie dusz są wydarzenia Piekielny Przypływ. Trwają godzinę i zazwyczaj pojawiają się co jakiś czas – jeśli ominiesz jedno, nie martw się, będzie kolejne. Te wydarzenia mają w sobie magię, bo oferują nie tylko Zapomniane Dusze, ale też czarciróżę i wynaturzony popiół, czyli coś, co każdy fan lootowania uwielbia.

Teraz ważna rzecz: nie licz na to, że jeśli tylko będziesz masowo zabijał moby, wpadnie ci mnóstwo dusz. Najwięcej Zapomnianych Dusz wypada z elitarnych mobów i skrzyń, a nie z każdego zwykłego przeciwnika. Dlatego najlepszą strategią jest celowanie w elity i w skrzynie rozsiane po mapie Piekielny Przypływ. Tam faktycznie widać efekty.

Skrzynie często kryją wszystko, czego dusza lootera zapragnie: hełmy, pierścienie, buty, ochraniacze, zbroje i łóżka – a przy okazji dają Zapomniane Dusze. Otwierając je, masz też szansę na legendarne lub unikalne przedmioty. Ważne jest, żeby pamiętać, że choć częstość dropu jest wysoka, nie zawsze dostaniesz Zapomnianą Duszę przy każdym otwarciu – tu wchodzi element szczęścia, ale i tak opłaca się próbować.

Jak maksymalizować farmienie?

Najważniejsze: liczba dusz jest ważniejsza niż jakość pojedynczego dropu. Na przykład lekkie bronie i amulety kosztują 125 wynaturzony popiół, a dwuręczne bronie 150. Dlatego warto zbierać jak najwięcej, żeby później nie żałować.

Są też metody niemal gwarantujące zdobycie dusz. Pierwsza to pokonanie Kixxartha, piekielnego zabójcy. To nie jest zwykły mob – to wręcz boss światowego kalibru, który daje naprawdę solidne łupy, w tym Zapomniane Dusze i czarciróżę. Solo może być ciężko, ale nawet jeśli grasz sam, warto spróbować, bo drop jest tego wart.

Druga opcja to Skrzynia Tajemnic. Wygląda jak zwykła skrzynia, ale różnica jest ogromna – otwarcie kosztuje 175 wynaturzonego popiołu, ale w zamian dostajesz od 2 do 3 razy więcej łupów niż ze standardowej skrzyni. Problem jest taki, że ikona skrzyni pojawia się dopiero, gdy się do niej zbliżysz, więc trzeba trochę poszukać. Ale jeśli naprawdę planujesz farmienie wynaturzonego popiołu, to miejsce jest niemal obowiązkowe.

Jak mądrze wydawać Zapomniane Dusze?

Dusze są przede wszystkim po to, żeby ulepszać przedmioty. Te ulepszenia mogą znacząco zwiększyć moc twojego sprzętu, zwłaszcza gdy połączysz je z odpowiednimi statystykami i rzutami. Trzeba jednak być sprytnym – farmienie jest czasochłonne, a maksymalne ulepszenia pochłaniają sporo dusz.

Na przykład przedmiot z pięcioma poziomami ulepszeń będzie wymagał Zapomnianych Dusz już od poziomu 4. Jeśli nie masz idealnych statystyk, nie opłaca się marnować materiałów na pełne ulepszenie. W niektórych przypadkach, jak amulety z +1 do umiejętności, maksymalny poziom daje dodatkowy bonus, co jest kluczowe w niektórych buildach, np. Arc Lash Czarodzieja czy kombinacjach zwiększających obrażenia Fireball/Glass Cannon.

Zaklinanie działa podobnie – możesz zmieniać cechy przedmiotu tyle razy, ile chcesz, ale każda zmiana kosztuje Zapomnianą Duszę. Dlatego warto mieć ich spory zapas na późniejszą fazę gry, nawet jeśli jesteś oszczędny w wydawaniu.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *