Diablo 4 i StarCraft łączą siły – Blizzard serwuje nam kosmiczny crossover!

Blizzard zaskoczył fanów i oficjalnie ujawnił, że w Sezonie 10 Diablo 4 pojawi się wyjątkowe wydarzenie specjalne – tym razem będzie to kolaboracja ze StarCraftem. W ramach tego nietypowego połączenia gracze dostaną nowe transmogi broni, darmowe przedmioty w sklepie, Twitch Dropy oraz całą masę kosmetyków inspirowanych kultowymi postaciami ze świata Koprulu. Event wystartował 26 września i potrwa do 10 października, więc przez ponad dwa tygodnie gracze mogą cieszyć się naprawdę kosmiczną zawartością.

Sam Sezon 10 już wcześniej zapowiadał się nieźle – do gry weszły m.in. Chaos Armor, Chaos Rifts i Chaos Perks, czyli nowinki zmieniające sposób, w jaki gramy i rozwijamy swoje postacie. Ale wielu fanów najbardziej czekało właśnie na zapowiadany crossover. Po wcześniejszych współpracach – np. z Berserk – gracze zastanawiali się, co Blizzard przygotuje tym razem. I proszę bardzo: dostaliśmy powrót do jednej z najważniejszych marek Blizzarda, czyli StarCrafta.

Diablo 4 x StarCraft – najważniejsze atrakcje

Największym hitem tego wydarzenia są oczywiście skórki i zestawy w sklepie premium. Każda klasa w Diablo 4 doczekała się własnego kompletu inspirowanego kultowymi bohaterami StarCrafta. Oto pełna lista:

• Barbarzyńca: zestaw „Rebel Marshal” nawiązujący do Jima Raynora wraz z bronią „A Friend in Low Places”,
• Druid: „Heaven’s Devil” inspirowany Infested Tychem, plus „Flesh Grenade”,
• Nekromanta: „Overqueen of the Swarm”, czyli totalnie klimatyczna wariacja Zagary, razem z bronią „The Baneling Roll”,
• Łotrzyk: „The Dark Prelate” i legendarne ostrze Zeratula – „Nezarim Warp Blade”,
• Czarodziej: „The High Templar” inspirowany Tassadarem, z „Khaydarin Pylon Weapon” i oznaczeniem „Era of the Executor”,
• Spiritborn (nowa klasa): „The Queen of Blades” wzorowana na Kerrigan, z „Chrysalis Weapon” i trofeum „Wings of the Reborn Queen”.

Do tego Blizzard dorzucił jeszcze kilka perełek: wierzchowiec Zergling Rush, zbroje do mountów (np. „Advanced Mutation”), trofea typu „Hive Cluster Growth” czy „Artifact of the Swarm”, a nawet towarzysza Hydraliska o imieniu Sterling. Całość uzupełniają różne ozdobne emblematy i relikty, które mocno podbijają klimat crossovera.

Darmowe nagrody dla wszystkich

Co ważne, nie wszystko w tym evencie wymaga wydawania pieniędzy. Blizzard przygotował też darmowe przedmioty w sklepie – wystarczy tylko zalogować się i je odebrać w określonych dniach:

• 26 września: „Ancient of the Void Emblem” i „Arm of the Purifier Mace”,
• 27 września: „Forward unto Dominion Emblem” i „Heat of Char Polearm”,
• 28 września: „The Teeming Brood Emblem” i „Parasite Spitter Crossbow”.

Jeśli je odbierzecie, zostaną na waszym koncie do końca eventu, więc nie ma stresu, że od razu trzeba ich używać.

Twitch Drops – dodatkowe nagrody za oglądanie

Blizzard postarał się też o coś dla tych, którzy lubią oglądać streamy. W trakcie trwania wydarzenia na Twitchu wystartowała nowa kampania dropsów. Wystarczy obejrzeć do 6 godzin transmisji z Diablo 4, żeby zgarnąć emblematy Terran, Protossów i Zergów. To ukłon w stronę fanów StarCrafta, którzy od razu rozpoznają te frakcje.

Dlaczego crossover Diablo 4 i StarCraft jest wyjątkowy?

Ciekawostką jest to, że w przeciwieństwie do poprzednich akcji, tym razem nie mamy do czynienia z zewnętrzną marką, tylko z inną serią Blizzarda. W Sezonie 8 dostaliśmy crossover z „Berserk”, a wielu graczy liczyło, że w Sezonie 10 pojawi się coś podobnego – np. współpraca z innym anime albo zupełnie nową franczyzą spoza Blizzard Entertainment. Okazało się jednak, że tym razem studio postawiło na własne uniwersum. Można się spodziewać, że na kolejny „zewnętrzny” crossover przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale patrząc na to, jak dopracowany jest ten event, chyba nikt nie będzie specjalnie narzekał.

Diablo 4 x StarCraft to event, który łączy ze sobą dwa z najbardziej ikonicznych świató w historii Blizzarda – mroczne Sanktuarium i galaktykę Koprulu. Przez kilkanaście dni gracze mogą bawić się nowymi transmografiami, odbierać darmowe nagrody, polować na Twitch Dropy i cieszyć się naprawdę wyjątkową atmosferą. Czy to najlepszy crossover w Diablo 4? To się jeszcze okaże, ale jedno jest pewne: Sezon 10 dostarczył fanom nie tylko chaosu, ale i prawdziwej uczty dla fanów Blizzarda.