Wojny Klanów w Clash of Clans nigdy nie były bardziej emocjonujące niż teraz. Serio, jeśli ktoś jeszcze nie spróbował tej formy rywalizacji, to zdecydowanie powinien się w to wkręcić, bo ostatnie zmiany totalnie odmieniły sposób, w jaki bierzemy udział w wojnach między klanami. Supercell mocno przyłożył się do tego elementu gry, więc teraz całość nie tylko daje więcej frajdy, ale też wprowadza do klanowych potyczek zupełnie nowy poziom strategii i prestiżu.
Zacznijmy od największej zmiany – liderzy klanów w końcu mają pełną kontrolę nad tym, kto bierze udział w wojnie. Koniec z losowymi wyborami, przypadkowymi uczestnikami i nieaktywnymi graczami, którzy psuli całą zabawę. Teraz wszystko zależy od decyzji przywódcy, co naprawdę potrafi zbudować lepszy skład i zwiększyć szanse na zwycięstwo. Możemy też wybrać, czy stawiamy na mniejszą wojnę, bardziej kameralną i szybszą, czy na większą batalię, z której nagrody i doświadczenie są znacznie bardziej imponujące. Osobiście jestem fanem dużych bitew – więcej chaosu, więcej emocji i zdecydowanie więcej Clan XP do zebrania.
Właśnie, skoro już mowa o doświadczeniu klanu – to nowy, genialny system. Każda wygrana, każde zdobyte gwiazdy i każda zniszczona baza przybliżają nasz klan do zdobycia kolejnego poziomu. A to nie jest tylko liczba – to konkretne przywileje, które realnie wpływają na rozgrywkę. Im wyższy poziom, tym więcej możemy wysyłać i przyjmować jednostek od innych członków, szybciej możemy prosić o wsparcie, a także dostajemy coraz wyższe bonusy do łupów po zakończonych wojnach klanowych. Do tego dochodzi jeszcze edytor odznak, który pozwala na spersonalizowanie wyglądu klanu – wybór wzorów, kolorów tła, symboli – wszystko po to, żeby nasza ekipa wyglądała jak prawdziwa potęga.
Ale to nie wszystko. Oprócz zmian stricte klanowych, twórcy wrzucili też kilka poprawek do samej mechaniki gry. Działo na poziomie 13 teraz sieje jeszcze większe zniszczenie, co ma ogromny wpływ na obronę w późniejszych etapach gry. A do tego Healerki przestały aktywować pułapki, co brzmi może jak mała zmiana, ale w praktyce potrafi całkowicie zmienić wynik niejednej bitwy.
A jak w ogóle zdobywamy to cenne doświadczenie klanowe? Ano, jest na to trzy sposoby – każdy z nich wymaga aktywnego udziału w wojnie, więc nie liczcie, że coś wpadnie za darmo. Małe ilości XP wpadną za zniszczenie przeciwniczej bazy, czyli takie klasyczne działanie na froncie. Większy zastrzyk punktów dostaniemy za zebranie odpowiedniej liczby gwiazdek, co zmusza do bardziej przemyślanej strategii i współpracy w zespole. Ale najwięcej doświadczenia wpada po wygranej wojnie – i to jest ten moment, na który każdy klan czeka najbardziej.
Na koniec warto powiedzieć jedno – Wojny Klanów to teraz nie tylko zabawa, ale też kluczowy element budowania silnej i rozpoznawalnej społeczności w grze. Zyskujemy nie tylko nagrody i punkty, ale też reputację. A w świecie Clash of Clans renoma klanu to waluta prawie równie ważna, co eliksiry i złoto. Jeśli Twój klan jeszcze nie bierze udziału w wojnach – czas to zmienić. Jeśli już walczycie – teraz wiecie, jak ważne jest dobre planowanie, zaangażowanie i trzymanie się razem. Bo w tej grze nie chodzi tylko o niszczenie murów – chodzi o budowanie czegoś większego. Razem.

Pasjonat gier MMO i typowo społecznościowych aplikacji. Redaktor naczelny portalu Desercik i twórca wielu innych portali nie tylko o grach. Codziennie porusza zagadnienia związane z marketingiem internetowym na swoim prywatnym blogu. Wieczorami czas spędza z córką, a gdy zaśnie zaczynać grać… grać w to co najlepsze.

