Bethesda puszcza oko do fanów: Deathclawy jako zwierzaki w Fallout 76?

W świecie Fallout 76 szykują się naprawdę spore zmiany fabularne. Nadchodząca aktualizacja Burning Springs nie tylko rozbuduje świat gry, ale też namiesza w samym lore. Podczas rozmowy z dyrektorem kreatywnym Jonem Rushem i dyrektorem produkcji Billem LaCoste, pojawił się temat nowych Treserów Deathclawów, którzy pojawią się w tej aktualizacji.

Wtedy padło pytanie, które od razu rozpaliło wyobraźnię fanów: skoro Raiders potrafią ujarzmić Deathclawa, to czemu Vault Dweller z maksymalną inteligencją nie mógłby mieć własnego? Czy to oznacza, że Deathclaw jako towarzysz to coś, co faktycznie może się pojawić w grze?

Podczas wywiadu Jon Rush tylko się uśmiechnął i odpowiedział z lekkim entuzjazmem:

„Och, bardzo chciałbym mieć Deathclawa jako zwierzaka. Teraz, gdy mamy treserów… kto wie? Może z czasem coś takiego się pojawi. Trzeba będzie mieć oczy szeroko otwarte.”

Taka odpowiedź nie jest oczywiście potwierdzeniem, ale dla wielu graczy to jasna wskazówka, że Bethesda bawi się pomysłem oswojonych Deathclawów. A biorąc pod uwagę, że w Burning Springs opancerzone Deathclawy będą pełnić ważną rolę w nowym regionie Ohio, wszystko wskazuje na to, że twórcy szykują coś większego. W trakcie testów było już widać, że Rust Raiders korzystają z nich jako z broni lub zwierząt bojowych, więc pomysł wcale nie brzmi tak nierealnie.

Gdy spojrzymy na to, jak Fallout 76 rozwija się w ostatnich miesiącach, pomysł z Deathclawem jako towarzyszem pasuje idealnie do kierunku, w którym gra zmierza. Wystarczy przypomnieć sobie nowy system łowców nagród, łowienie ryb, czy rozszerzanie regionów – wszystko to sprawia, że Appalachia staje się coraz bardziej żywym i zróżnicowanym światem. Możliwość wychowania własnego Deathclawa mogłaby być naturalnym kolejnym krokiem, który dodałby grze charakteru i humoru typowego dla serii.

Na razie jednak gracze będą musieli zadowolić się walką z opancerzonymi Deathclawami, które zadebiutują w Burning Springs już w grudniu. Jeśli ktoś chce sprawdzić, jak to wygląda wcześniej, może już teraz dołączyć do PTS i pomóc w testach przed oficjalną premierą.

Kto wie – może za kilka aktualizacji po Appalachii naprawdę będą biegać Deathclawy na smyczy, a Vault Dweller stanie się ich najlepszym przyjacielem. W końcu, w Fallout 76 dziwniejsze rzeczy już się zdarzały.