20 godzin dodatkowej zabawy? Woolhaven rozszerzy Cult of the Lamb jak nigdy wcześniej
Największe DLC w historii Cult of the Lamb
Na Gamescom Opening Night Live pojawił się zwiastun rozszerzenia Woolhaven i od razu było widać, że to nie jest jakaś mała paczka dodatków czy kosmetyczne pierdółki. Twórcy wrzucili mnóstwo krótkich, dynamicznych scen, które jasno pokazują, że zawartości będzie więcej niż kiedykolwiek wcześniej. Potem wyszły blogi od deweloperów i potwierdziły to, co wielu podejrzewało – to pełnoprawny dodatek fabularny, a nie tylko kolejna aktualizacja z kilkoma nowymi skórami.
Według zapowiedzi, Woolhaven pozwoli graczom zagłębić się w historię samego jagniątka – postaci, którą od początku znają, ale niekoniecznie do końca rozumieją. Wszyscy pamiętamy, że nasz bohater miał być złożony w ofierze na samym starcie gry, a jednak przeżył i stał się centrum całej fabuły. Teraz wreszcie będzie okazja odkryć skąd tak naprawdę pochodzi i jaka jest jego przeszłość.
Nowa kraina, nowe wyzwania
Żeby poznać tę historię, gracze będą musieli odbudować zupełnie nowy region, eksplorować świeże lochy i radzić sobie z niebezpiecznymi warunkami pogodowymi. Już sama zapowiedź regionu zimowego wygląda imponująco – mroźne klimaty, cięższe przetrwanie i klimat, który przypomina bardziej survival niż typowy dungeon crawler.
To nie będzie krótka przygoda. W krótkim materiale na YouTube jeden z deweloperów przyznał, że Woolhaven jest niemal tak długie jak podstawowa gra. Dla porównania – przejście samego Cult of the Lamb zajmuje jakieś 15 godzin, a jeśli ktoś lubi robić zadania poboczne i post-game, to spokojnie można dobić do 20-25 godzin. Teraz wyobraźcie sobie dodatek o podobnej objętości. To praktycznie druga pełnoprawna kampania.
Płatny dodatek, ale wart swojej ceny
Do tej pory Massive Monster serwowało fanom darmowe DLC, ale tym razem sprawa wygląda inaczej. Woolhaven będzie płatnym rozszerzeniem, jednak twórcy zapewniają, że dostaniemy dokładnie tyle contentu, żeby nikt nie czuł się zawiedziony. Ich zdaniem to będzie przygoda równie wciągająca i satysfakcjonująca jak sam base game.
Na razie nie podano jeszcze ceny ani dokładnej daty premiery. Wiadomo tylko, że DLC ma wyjść na początku 2026 roku. Najpewniej ekipa wciąż dopieszcza szczegóły i dlatego trzyma te informacje w tajemnicy. Ale jedno jest pewne – oczekiwania są gigantyczne. Póki co można po prostu dodać Woolhaven do listy życzeń na Steamie i czekać na dalsze ogłoszenia.
Podsumowanie
W skrócie: Woolhaven to największe DLC, jakie kiedykolwiek dostało Cult of the Lamb. Nowa historia, cięższe warunki przetrwania, dodatkowe lochy i fabuła, która wreszcie wyjaśni tajemnice jagniątka – wszystko to sprawia, że fani już odliczają dni do premiery. To nie będzie dodatek „na jedno popołudnie”. To będzie przygoda na poziomie pełnej gry, która spokojnie może dać kolejne 20 godzin rozgrywki.
Jeśli kiedykolwiek chcieliście wrócić do swojej sekty i znów poprowadzić jagniątko ku chwale – 2026 rok będzie do tego najlepszą okazją.
