The Agency: Covert Ops
The Agency: Covert Ops to jedna z tych gier, które w czasach świetności Facebooka potrafiły wciągnąć na długie godziny. To przeglądarkowe RPG od Sony Online Entertainment, które przenosi gracza w świat szpiegów, tajnych misji i zakulisowych operacji. Choć dziś takie produkcje wydają się proste, wtedy robiły wrażenie – szczególnie tym, jak zręcznie łączyły fabularny klimat z lekką rozgrywką dostępną dla każdego. Na start wybierasz swoją postać spośród pięciu różnych klas, a każda ma swoje zalety i ograniczenia. Od razu więc trzeba dobrze przemyśleć wybór, bo to on definiuje styl gry – czy wolisz działać po cichu jak profesjonalny agent, czy iść na żywioł z pistoletem w dłoni.
Gra nie polega na typowej walce z potworami czy eksploracji mapy – The Agency: Covert Ops to przede wszystkim gra tekstowa, w której większość dzieje się poprzez dialogi, decyzje i krótkie minigry. Zadania dostajesz od kobiety imieniem Chelsea, która pełni tu rolę twojego łącznika z agencją. Każda misja ma swój własny klimat: jedno zlecenie każe ci włamać się do sejfu, więc rozwiązujesz łamigłówkę w stylu sudoku, w innym musisz zhakować system komputerowy, co odbywa się poprzez klasyczną grę w Wisielca. Jeśli trafisz na pościg za przestępcami, czeka cię dynamiczna mini zręcznościówka, w której liczy się refleks. Misje niestety lubią się powtarzać, ale mimo to mają swój urok – szczególnie jeśli lubisz prostą zabawę z klimatem starego kina szpiegowskiego.
Nie zabrakło też opcji personalizacji. Twórcy pozwalają dostosować wygląd swojego agenta – możesz kupować ubrania, bronie, gadżety i inne dodatki, które podkreślają styl twojej postaci. To drobny detal, ale dodaje grze charakteru i sprawia, że łatwiej poczuć się jak prawdziwy agent z filmu akcji.
Elementy społecznościowe są dość proste, ale typowe dla gier z tamtego okresu. Gracze mogą walczyć między sobą, ale zamiast dynamicznych starć mamy tu rozgrywki w… kamień-nożyczki-papier. Brzmi banalnie, ale w praktyce potrafiło budzić emocje, szczególnie gdy rywalizacja była z kimś ze znajomych. Oprócz tego można łączyć siły w misjach – wspólnie wykonywać zadania i wspierać się wzajemnie, co dodawało lekkiego poczucia współpracy w świecie tajnych agentów.
The Agency: Covert Ops było dostępne bezpośrednio przez Facebooka i dla wielu graczy stanowiło świetną odskocznię od codzienności – prostą, ale wciągającą grę o szpiegach, pełną minigierek, humoru i lekkiej rywalizacji. Nie była to może produkcja na miarę hitów MMO, ale miała swój klimat i potrafiła zatrzymać przy ekranie dłużej, niż się planowało.
