Nowy rozdział w uniwersum PUBG – Black Budget celuje w fanów Tarkova i Arc Raiders
Kiedy myślisz, że seria PUBG już niczym cię nie zaskoczy, Krafton nagle odpala kolejny projekt i dorzuca jeszcze więcej zamieszania do swojego uniwersum. Tak właśnie pojawiło się PUBG: Black Budget – zupełnie nowy extraction shooter, który ma wejść na teren zdominowany obecnie przez Escape from Tarkov i świeżo rozkręcone Arc Raiders. Co ciekawe, to już druga gra spod szyldu PUBG zapowiedziana w tym roku. Kilka miesięcy wcześniej pokazano PUBG: Blindspot, które idzie w zupełnie inną stronę, bo jest taktyczną strzelanką 5v5 z widokiem z góry.
Cała historia tej marki zrobiła długi obrót. PUBG zaczynało jako coś bardzo prostego: w 2017 roku weszło na Early Access i momentalnie odmieniło rynek battle royale. To była gra, która brała pomysły z moda DayZ: Battle Royale do ARMA 2 i przeniosła je na nowy poziom. Potem, w 2021 roku, wydawca Krafton stwierdził, że chce czegoś więcej, dlatego przemianował grę na PUBG: Battlegrounds i otwarcie powiedział, że zamierza z tego zrobić dużą markę rozrywkową, a nie tylko jedną strzelankę. Efekty było widać szybko: mobilka w tym samym uniwersum, a nawet ciekawostka w postaci faktu, że The Callisto Protocol miało się rozgrywać w bardzo odległej przyszłości świata PUBG.
No i teraz – bum. 21 listopada 2025 oficjalnie trafiła informacja, że powstaje PUBG: Black Budget. Steamowa karta gry opisuje projekt jako tytuł, który opiera się na napięciu, przetrwaniu i niepewności. Akcja toczy się na tajemniczej wyspie uwięzionej w pętli czasu, a nad wszystkim czuwa nadnaturalna siła zwana Anomalią. Brzmi jak połączenie sci-fi, survivalu i klasycznego extraction shootera. Co ważne, tutaj stawiają głównie na widok FPP, a nie przełączanie kamer jak w PUBG: Battlegrounds.
Najważniejsze rzeczy, jakie twórcy podają na starcie:
- 2,5 x 2,5 km otwarty świat
- Mecze trwające do 30 minut
- Matchmaking oparty na poziomie i składach trzyosobowych drużyn
- 45 graczy na sesję
- PvPvE – czyli walczysz z graczami i potworami
- Anomalia stopniowo zamyka mapę
- Trzy frakcje z unikalnymi zadaniami i systemem lojalności
- Rozbudowana meta-progresja przez umiejętności i stałe ulepszenia
- Własna baza, którą możesz rozwijać
- Stacja badawcza napędzająca fabułę
- Ogromne możliwości modyfikacji broni i ekwipunku
Kiedy czytasz tę listę, trochę czuć, że Krafton chce wejść do gatunku naprawdę na poważnie. Rywale nie śpią. Arc Raiders zebrało świetne opinie i wkręciło mnóstwo graczy w czysty loot-shooterowy klimat, a Escape from Tarkov właśnie wskoczył na wersję 1.0. W takim towarzystwie nie ma miejsca na półśrodki – nawet jeśli Black Budget ma za sobą siłę marki PUBG, to i tak czeka go ostry start.
Nie wiemy jeszcze, kiedy gra oficjalnie wyjdzie, ale jest jedna dobra wiadomość: zapis na zamkniętą alfę już działa. Możesz to zrobić prosto przez stronę Steam gry. Testy mają sprawdzić, jak wypada tempo walk, balans ucieczek z mapy, początki progresji i ogólne doświadczenie gracza.
Alfa będzie działała w dwóch turach:
- Tydzień 1: 12 grudnia 01:00 PST – 14 grudnia 23:59 PST
- Tydzień 2: 19 grudnia 01:00 PST – 21 grudnia 23:59 PST
Jeśli jarasz się extraction shooterami albo po prostu lubisz śledzić, jak rośnie świat PUBG, to Black Budget zapowiada się jak tytuł, który warto mieć na radarze. Mogę też przerobić ten tekst jeszcze bardziej „growo”, zrobić wersję pod artykuł, posta albo cały poradnik – tylko daj znać.
