Trzeci sezon Fallouta potwierdzony przez samego Gogginsa

Jeśli jarasz się Falloutem, to ten weekend był prawdziwą perełką. W Nevadzie odbyła się czwarta edycja Fallout Fan Celebration i fani mogli odwiedzić miejsca, które w realu odpowiadają lokacjom z Fallout: New Vegas. Klimat sam w sobie już robi robotę, ale ekipa na miejscu dostała bonus w postaci niespodziewanego gościa. Pojawił się Walton Goggins, czyli sam Ghoul z serialu.

Nie było go na oficjalnej liście, więc ludzie kompletnie nie spodziewali się jego wejścia. Wpadł, pogadał z fanami, porobił fotki, nawet stanął za barem i mieszał napoje w klimacie gry. A przy okazji odpalił grubą informację:

serial Fallout na Amazon Prime dostaje trzeci sezon.

VIDEO OF WALTON GOGGINS, AARON MORTEN AND JONATHAN NOLAN ANNOUNCING FALLOUT SEASON 3 AT GOODSPRINGS
byu/Hefty_Present_4160 inFallout

I to mimo że drugi sezon nawet jeszcze nie wyszedł – ten ma pojawić się dopiero w grudniu. Szczegółów na temat “trójki” nie ma żadnych, ale Goggins chciał, żeby fani wiedzieli, że historia będzie ciągnięta dalej. Amazon niby potwierdził to już wcześniej, ale co innego przeczytać ogłoszenie, a co innego usłyszeć to od gościa, który gra jedną z najbardziej ikonicznych postaci.

Fani oczywiście nie kryli zachwytu. Jedna z osób napisała, że kocha w tym serialu dwie rzeczy – obsadę i Waltona Gogginsa – i trudno się dziwić.

Goggins nie skończył jednak na bombowych ogłoszeniach. W pewnym momencie wskoczył za ladę w Pioneer Saloon i zaczął serwować ludziom tematyczne drinki. Z fotek wynika, że wyglądały jak coś, co spokojnie mogłoby się pojawić w barze w New Vegas.

my boyfriend is at a Fallout event dressed as a COCKROACH and he texts me:

‘Walton Goggins is here and he just made me a drink’

….i just.. pic.twitter.com/JIyqozzcxd

— Lindsay Kaye (@GhostlyLindsay) November 15, 2025

Na koniec aktor podziękował wszystkim za wsparcie. Zrobił to w prosty, szczery sposób, mówiąc, że naprawdę czuje, jak wiele dla społeczności znaczy jego postać, i że dla niego samego to ogromna sprawa.

W skrócie: Goggins pokazał, że kocha tę markę tak samo jak fani. A jeśli ktoś jeszcze miał wątpliwości, czy Ghoul to serce całego serialu, to po tym weekendzie raczej je stracił. Niech Ghoul żyje wiecznie.