Gracze Arc Raiders oszaleli – teraz dosiadają drony i latają po mapie

Choć Battlefield 6 dopiero co trafił na rynek, to Arc Raiders kradnie całe show. W ostatnich tygodniach to właśnie ten tytuł zgarnia uwagę fanów strzelanek wieloosobowych. Gra czerpie z popularnego schematu „extraction shooterów” znanego z Escape from Tarkov, ale robi to w zupełnie świeży sposób – z innym klimatem, światem i tempem rozgrywki. Gracze pokochali tu nie tylko samą wymianę ognia czy eksplorację, ale też świetne mechaniki poruszania się po mapie, które dają sporo frajdy i pozwalają na naprawdę efektowne zagrania.

Gracze Arc Raiders dosiedli drony

Jednym z najnowszych pomysłów społeczności jest montowanie się na dronach. Tak, dobrze czytasz – część graczy zaczęła wskakiwać na drony Osy i Szerszenie, które normalnie należą do najgorszych przeciwników w grze. To właśnie te małe, irytujące latające Arki potrafią zaskoczyć cię tuż przed wejściem do bunkra i błyskawicznie cię powalić. Ale jak to zwykle bywa w grach online – skoro coś cię zabija, to prędzej czy później ktoś spróbuje to… ujarzmić.

More like Arc RIDERS 🏄‍♂️
byu/QuitTheBuild-Podcast inArcRaiders

Okazuje się, że jeśli podejdziesz wystarczająco blisko do takiego drona, możesz podskoczyć i złapać się jego kadłuba. Kiedy ci się uda, twoja postać po prostu stoi na nim, a dron nadal patroluje mapę. Efekt? Latasz po całej lokacji niczym pirat na latającej platformie, szukając innych graczy do odstrzału. Brzmi absurdalnie, ale też wyjątkowo satysfakcjonująco – szczególnie gdy uda ci się z góry trafić innego raidera.

Drone Raiders(?)
byu/linepr0 inArcRaiders

Oczywiście, to nie zawsze działa idealnie. Zdarza się, że dron po prostu wzbija się wysoko w niebo i odlatuje, zostawiając cię w powietrzu jak bezradnego akrobatę. To trochę hazard, ale właśnie dlatego cała ta akcja jest tak zabawna. Jeśli jednak wszystko pójdzie po twojej myśli, masz doskonały punkt obserwacyjny, z którego możesz snajpić Arki i graczy z ogromnej wysokości.

Co ciekawe, społeczność ma nadzieję, że twórcy nie usuną tego błędu. W przeciwieństwie do podobnych sytuacji w Battlefield 6, gdzie takie eksploity psuły balans i pozwalały dostać się do niedostępnych miejsc, w Arc Raiders to raczej śmieszny, kreatywny trik niż realna przewaga. I chyba właśnie dlatego gracze tak go pokochali – bo w tym szalonym świecie każdy sposób na przetrwanie jest dobry, nawet jeśli oznacza latanie na grzbiecie wrogiego drona.

Może Cię zainteresować

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *