Compass to Carnage w Diablo 4 rusza 4 listopada – czas na epickie Chaos Waves!
Sezon 10 w Diablo 4 rozkręca się na całego, a Blizzard przygotował dla fanów coś ekstra – nowe wydarzenie boostowe o nazwie Compass to Carnage, które rusza już 4 listopada. Dla wszystkich miłośników rąbania demonów i farmienia łupów to naprawdę świetna wiadomość, bo podczas tego eventu większa liczba Infernal Compasses będzie wypadać, ilość Aetheru zdobywanego przy zamykaniu Chaos Rifts wzrośnie, a Chaos Waves w Infernal Hordes będą jeszcze bardziej niebezpieczne – czyli więcej przeciwników, więcej akcji i oczywiście więcej nagród dla tych, którzy przeżyją starcie.
Sezon 10, czyli Season of Infernal Chaos, już trwa i nie brakuje w nim chaotycznych wyzwań dla fanów. Dzięki Chaos Armor i Perkom sezonowym gracze mogą zdobywać sezonowe wzmocnienia, które ułatwiają zdobywanie Chaos Rifts, radzenie sobie z ulepszonymi Infernal Hordes, a w końcu stawienie czoła Fell Council pod wodzą Bartuca.
No i tutaj właśnie wkracza Compass to Carnage – nowy event, który daje graczom przewagę, gdy mierzą się z tym wszystkim. Więcej Infernal Compasses będzie wypadać, a więcej Aetheru przy zamykaniu Chaos Rifts oznacza, że zdobywanie tych wszystkich potrzebnych zasobów będzie łatwiejsze i szybsze. Ale to nie wszystko – podczas Infernal Hordes Chaos Waves pojawią się z większą liczbą potworów, co oznacza większe wyzwanie, ale też bardziej opłacalne łupy dla tych, którzy przeżyją.
https://twitter.com/Diablo/status/1983943303562211371
W praktyce oznacza to, że dostanie się do Fell Council i walka z Bartucem będzie łatwiejsza niż kiedykolwiek wcześniej, bo do tego potrzebne są właśnie Infernal Compasses. Dodatkowo to świetny moment, żeby podciągnąć swoje miejsce na sezonowej tablicy Viz-Jaq’taar Veneration Reputation przed końcem sezonu. Co ciekawe, deweloperzy zapowiedzieli, że w tym wydarzeniu jest “więcej” niż tylko wymienione boosty, więc możliwe, że czekają na graczy dodatkowe niespodzianki – ale szczegóły zostaną ujawnione dopiero później.
Sezon 10 kończy się 9 grudnia, a po nim rusza Sezon 11, który wprowadzi Azmodana do Sanktuarium, łącząc go z innymi Lesser Evils, które będą pojawiać się w różnych miejscach gry, takich jak Helltides, Pit of Artificers czy Kurast Undercity. Ważna uwaga dla graczy: jeśli nie macie Diablo 4: Vessel of Hatred, nie będziecie mogli walczyć z Andariel, dopóki nie zakupicie rozszerzenia.
Na szczęście, przed startem Compass to Carnage, gracze wciąż mają czas, żeby skorzystać z dwóch trwających już eventów: Mother’s Blessing i Seasonal Splendor, które działają do 3 listopada. Te wydarzenia zwiększają doświadczenie, złoto i zyski z Infernal Warp, a co fajne, płynnie przechodzą w Compass to Carnage. To praktycznie dwa wydarzenia boostowe pod rząd – więc jeśli chcecie w pełni wykorzystać sezon i zdobyć wszystkie cele, teraz jest idealny moment, żeby wbić jak najwięcej przed końcem Sezonu 10.
Podsumowując, Compass to Carnage to świetna okazja, żeby zarobić więcej Aetheru, zdobyć więcej Infernal Compasses, stawić czoła większej liczbie potworów w Chaos Waves i maksymalnie wykorzystać to, co oferuje Sezon 10 Diablo 4. Każdy fan hack-and-slasha powinien przygotować swoje najlepsze buildy, zebrać ekipę i wyruszyć do Sanktuarium, bo w tym miesiącu nie będzie miejsca na lenistwo!
