Facebook stał się ostatnio najpopularniejszą platformą dla wydawców gier społecznościowych. Ale z tego co udało mi się zauważyć to powoli zaczyna się nowa era, gdzie oprócz typowo casualowych produkcji wydawcy chcą wdrożyć również hybrydowe pozycje tak jak gry akcji RPG, albo przenoszą całe produkcje MMORPG w przysłowiowym pudełeczku, wszystko po to, aby zebrać wokół swojej produkcji jak największą rzeszę graczy. Popatrzcie choćby na Moonlight Online i Soul of Guardian.Teraz już ta nowo powstająca nisza ma nowego członka, jest nim gra MMORPG Wings of Destiny.
Wings of Destiny zawiera wiele funkcji znanych powszechnie w darmowych grach MMORPG na przeglądarkę wykonanych w realiach fantasy. Do wyboru oddano nam cztery podstawowe klasy postaci takie jak Warrior (Wojownik), Hunter (Łowca), Mage (Mag) czy też Priest (Ksiądz). Dla tych którzy nie lubią błądzić w początowych etapach rozgrywki przygotowano funkcję auto path-finding, która wskaże nam drogę do danego NPC czy do miejsca, gdzie należy wykonać dane zadanie. Nie da się urkyć, że Wings of Destiny oferuje nam praktycznie natychmiastowe levelowanie do poziomu 20 dzięki grindowaniu podczas zadań. Głównie w tych questach na starcie będziemy musieli pobiegać od NPC do NPC, przynosić różne przedmioty czy też pozabijać parę nieznośnych potworów. Jednym słowem nic nowego, wszystko dobrze znamy z innych gier MMORPG. Oczywiście będziemy mogli mieć tutaj własnego chowańca (pet system), ale to w połączeniu z jazdą na wierzchowcu jest już standardem. System automatycznej walki nie będzie na nas wymuszał ciągłego klikania myszką, aby uderzać raz za razem danego moba, a różne ścieżki tworzenia przedmiotów nigdy nie pozwolą nam się nudzić, a za to będziemy w stanie sami wytworzyć sobie potężny ekwipunek.
Po pewnym czasie gry w MMO Wings of Destiny będziemy czuć się samotnie, oczywiście można znaleźć sobie znajomych, ale zawsze lepiej gra się w zorganizowanej grupie, więc czemu nie wstąpić do gildii, albo chociażby nie spróbować utworzyć własnej. Warto czasem samemu, albo z gildią wpaść i zrobić rozwałkę w dungeonach. Jak dobrze już wywnioskowaliście to będzie tutaj także system PK i PvP, ale jak to bywa zabawę mogą popsuć ci bogatsi, którzy zrobią większe zakupy w Item Shop.
Jeśli kiedykolwiek graliście w Crystal Saga, albo bardziej aktualną grę Mythic Saga to znajdziecie wiele rzeczy, które wydadzą Wam się znajome. Porównajcie choćby kilka podstawowych systemów w tych grach i dowiecie się o co chodzi. Może nie jest to kopia kropka w kropkę, ale rdzeń systemu pozostaje identyczny. Niestety nie poczujecie tutaj jakiejś świeżości jakiej można by było się spodziewać po nowej grze MMO.
Wings of Destiny zapewnia nam niemalże wszystkie funkcje jakie są przydatne w fabularnych grach casualowych, ale czyni to ją wprost przeciętną jak nie kiepską. Naśladowca kopi skopiowanej, aż nasuwa się takie porówanie. Ciągły grinding może nudzić, brak jakiś wciągających zadań, nudne opowieści o ile w ogóle takowe się pojawiają i brak konkretnego celu, co ani nie pogania nas do współpracy z innymi, ani nie wymusza na nas tego czegoś co po przebudzeniu każdego dnia mówi „włącz tą grę, zobacz co się dziś stanie”. Na ogół polecę grę tym co nie mają czasu na ambitniejsze tytuły.
